-Popatrz Jaśko! Kalendarz na przyszły rok znalazłem!
-Z gołymi babami?
-Niestety nie.
-To wyrzuć go.
Schizofrenia i życie z nią. Kiedy pytają mnie na co choruję? Odpowiadam, że mam taką "przyjaciółkę". Trochę to tragiczne i śmieszne. Ale czy życie ze schizofrenią musi wiązać się z odrzuceniem radości? Czy nie można spełniać się jako mąż, ojciec czy student?
środa, 28 grudnia 2016
wtorek, 27 grudnia 2016
udany prezent?
-Wujku, dostałam tylko jednego chomika a chciałam tysiąc!
-Masz rację. Dostałaś jednego,ale on ma na imię Tysiąc! I będziesz z nim miała tyle roboty co przy tysiącu takich stworzonek!
-Masz rację. Dostałaś jednego,ale on ma na imię Tysiąc! I będziesz z nim miała tyle roboty co przy tysiącu takich stworzonek!
środa, 21 grudnia 2016
gadka
M podczas pracy cały czas nawija. W końcu stwierdza, że jest nieśmiały.
On.
-Ja rzadko mówię.... z sensem, dodały głosy.
On.
-Ja rzadko mówię.... z sensem, dodały głosy.
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Córa
-Kochanie, jest 22.00. Pa lulu. No, za trzy miesiące nie będzie pa lulu tylko trzeba będzie robić kaszę dla małej.
Jaśko.
-Daj spokój. Da się jej jeść raz dziennie i niech spierdziela.
-Co? Oszalałeś? Chcesz dziecko zagłodzić?
-No co?Niech się od małego uczy trzymać linię!
Jaśko.
-Daj spokój. Da się jej jeść raz dziennie i niech spierdziela.
-Co? Oszalałeś? Chcesz dziecko zagłodzić?
-No co?Niech się od małego uczy trzymać linię!
piątek, 16 grudnia 2016
Narodziny
-Kochanie. Za dwa miechy urodzi się E i skończą się moje dolegliwości.
-No. Później miesiąc przerwy i znowu.....
-No. Później miesiąc przerwy i znowu.....
czwartek, 15 grudnia 2016
wtorek, 13 grudnia 2016
wspomienia z pierwszego dnia pracy
Jaśko.
-Pierwszego dnia kierownik mówi do mnie: chodź, będziesz zbierał PET- y. A ja myślę sobie "gdzie ja trafiłem? Pewnie wywiozą mnie gdzieś w miasto i każą zbierać niedopałki!"
PET- butelka po napoju.
-Pierwszego dnia kierownik mówi do mnie: chodź, będziesz zbierał PET- y. A ja myślę sobie "gdzie ja trafiłem? Pewnie wywiozą mnie gdzieś w miasto i każą zbierać niedopałki!"
PET- butelka po napoju.
środa, 7 grudnia 2016
sprzątanie
Jaśko.
-A co miłbym robić?
-Zamiatać halę, kosić trawę, wymienić żarówkę... takie prace jak w domu.
-W domu to ja jeszcze szklanki zmywam, bo mnie narzeczona goni!
-A co miłbym robić?
-Zamiatać halę, kosić trawę, wymienić żarówkę... takie prace jak w domu.
-W domu to ja jeszcze szklanki zmywam, bo mnie narzeczona goni!
wtorek, 6 grudnia 2016
piątek, 2 grudnia 2016
zupa regenracyjna
- Naprawdę dobre zupki tu dają.
Jaśko.!
-Jo. Mi też smakują. Ale moja nażeczona lepsze gotuje.
-Mówisz...
-A przynajmiej tak jej powiedziałem.
Jaśko.!
-Jo. Mi też smakują. Ale moja nażeczona lepsze gotuje.
-Mówisz...
-A przynajmiej tak jej powiedziałem.
czwartek, 1 grudnia 2016
pogrzeb
-Aga, idź do lekarza, bo na wieniec jeszcze nie nazbierałem.
-To tulko przeziębienie.
-A brzmi jak gruźlica!
-To tulko przeziębienie.
-A brzmi jak gruźlica!
środa, 30 listopada 2016
wtorek, 29 listopada 2016
poniedziałek, 28 listopada 2016
przyzwyczajenie
-Wujku! A gdzie wrzucić kubeczek po jogurcie?
-Do spożywki!
-Gdzie!? Ja wiem, że pracujesz w śmieciach, ale...
-Nie w śmieciach tylko we surowcach wtórnych!
-Do spożywki!
-Gdzie!? Ja wiem, że pracujesz w śmieciach, ale...
-Nie w śmieciach tylko we surowcach wtórnych!
środa, 16 listopada 2016
wtorek, 15 listopada 2016
brzydkie słowa
BE i Jaśko.
-Wujek. A czemu ty używasz brzydkich słów a na mnie krzyczysz jak tak robię! -Ja przeklinam?
-Oooo... I to jak często!
-Co ty... pierdolisz?! dodały głosy.
-Wujek. A czemu ty używasz brzydkich słów a na mnie krzyczysz jak tak robię! -Ja przeklinam?
-Oooo... I to jak często!
-Co ty... pierdolisz?! dodały głosy.
czwartek, 10 listopada 2016
język
-Jaśko. A ty mówisz po angielsku?
-Nie. Ja z języków to znam tylko polski! I to też no perfect!
-Nie. Ja z języków to znam tylko polski! I to też no perfect!
środa, 9 listopada 2016
zpch
-Jaśko. A ty idziesz jedenastego na marsz KOD-u?
-A po co?
-Może kogoś do roboty zwerbujesz!
-Może. Wszak oni są gorzej popierdoleni niż my!
-A po co?
-Może kogoś do roboty zwerbujesz!
-Może. Wszak oni są gorzej popierdoleni niż my!
piątek, 4 listopada 2016
na psycho
Na psychoterapi. Psycholog.
-Śmiało! Jakie jest wasze ulubione miejsce odpoczynku?
-Las.
-Kanapa przed telewizorem.
-Łąka.
-A pana, panie Jaśko?
-Ale ja się wstydzę.
-Nie ma czego. Proszę nam powiedzieć: jakie jest pana ulubione miejsce odpoczynku?
-Dom... publiczny...
-Śmiało! Jakie jest wasze ulubione miejsce odpoczynku?
-Las.
-Kanapa przed telewizorem.
-Łąka.
-A pana, panie Jaśko?
-Ale ja się wstydzę.
-Nie ma czego. Proszę nam powiedzieć: jakie jest pana ulubione miejsce odpoczynku?
-Dom... publiczny...
poniedziałek, 24 października 2016
wtorek, 18 października 2016
zaproszenie
-Weź zobacz czy moja mama wysłała ci zaproszenie?
-Spróbowała by teściowa nie wysłać! To ja mogę jej nie zaprsić na wesele! Ale ona mnie na fb? Toż to by był skandal!
-Spróbowała by teściowa nie wysłać! To ja mogę jej nie zaprsić na wesele! Ale ona mnie na fb? Toż to by był skandal!
poniedziałek, 17 października 2016
pajączek
-Popatrz, Misiek, jaka tu jest pajęczyna!
-To nie pajęczyna tylko przewód elektryczny!
-Nie to, tylko to obok!
-To nie pajęczyna tylko przewód elektryczny!
-Nie to, tylko to obok!
środa, 12 października 2016
regulamin
Jaśko czyta regulamin miejsca pracy.
-Punkt pierwszy: ... nie opierdalać się...powiedziały głosy.
-Punkt pierwszy: ... nie opierdalać się...powiedziały głosy.
wtorek, 11 października 2016
sąsiadka
Jaśko, a jak cię nazywa twoja dziewczyna?
-Mi-siaku.
Jakiś dowcipniś.
-A sąsiadka?
-M... ocniej. Głębiej. Szybciej!... dodały głosy.
-Mi-siaku.
Jakiś dowcipniś.
-A sąsiadka?
-M... ocniej. Głębiej. Szybciej!... dodały głosy.
poniedziałek, 10 października 2016
baba
Jaśka wysłali do sprzątnięcia stołówki. Ale, żeby robota raźniej mu szła to pozwolono mu zaprząc do pracy kobietę. Jaśko wchodzi na halę. P do niego.
-Czego szukasz?
-Kobiety.
-To wybierz sobie krórąś.
-...a wybór to tu taki, ze aż szkoda... powiedziały głosy.
-Czego szukasz?
-Kobiety.
-To wybierz sobie krórąś.
-...a wybór to tu taki, ze aż szkoda... powiedziały głosy.
piątek, 7 października 2016
dobry?
Jaśko.
-Kochana. Miód jest dobry na wszystko. Wprawdzie nie tak dobry jak ja w łóżku, ale...
Śmiech na całą salę!
-Kochana. Miód jest dobry na wszystko. Wprawdzie nie tak dobry jak ja w łóżku, ale...
Śmiech na całą salę!
czwartek, 6 października 2016
jak w burdelu?
Jaśko.
-A mamusie Ci nie mówiła, że powinnaś tak się zachwywać w domu, że gdy zaciągną twego męż... siłą... do burdelu, to powie: ja to tylko się tego szampana napiję!
-A mamusie Ci nie mówiła, że powinnaś tak się zachwywać w domu, że gdy zaciągną twego męż... siłą... do burdelu, to powie: ja to tylko się tego szampana napiję!
środa, 5 października 2016
picie
-To gratulacje Jaśko! Kiedy termin porodu?
-W marcu.
-A ślub?
-We wrześniu.
-To będzie okazja, żeby pochlać.
-A pewnie. Jak zaczniemy od pępkowego to na kawalerskim skończymy!
-W marcu.
-A ślub?
-We wrześniu.
-To będzie okazja, żeby pochlać.
-A pewnie. Jak zaczniemy od pępkowego to na kawalerskim skończymy!
wtorek, 4 października 2016
łł
Kumpel do Jaśka wśród znajomych.
-Ładnym to łatwiej jest w życiu.
-No... wiem to po sobie...
Ludzi ogarnął niemożebny śmiech!
-Ładnym to łatwiej jest w życiu.
-No... wiem to po sobie...
Ludzi ogarnął niemożebny śmiech!
poniedziałek, 3 października 2016
kalesony
-Jasiu! Ta kurtka jest mokra!
-Wiem, kochanie bo szedłem w niej w deszczu! Jakbym szedł w słońcu to by była sucha.
-Ale jutro w niej nie pojedziesz!
-No jak nie! A w czym mam jechać? W kalesonach? Jak ja bym wyglądał w kalesonach na głowie!?...
-Wiem, kochanie bo szedłem w niej w deszczu! Jakbym szedł w słońcu to by była sucha.
-Ale jutro w niej nie pojedziesz!
-No jak nie! A w czym mam jechać? W kalesonach? Jak ja bym wyglądał w kalesonach na głowie!?...
piątek, 30 września 2016
czwartek, 29 września 2016
burger
-Co tam Misiaczku robisz w kuchni?
-Schizoburgera!
-Co? Schizoburgera? A czym on się różni od normalnego burgera?
-A tym, że dodaję coś od siebie!
- Aż boję się zapytać: co?
-Nic takiego, jedynie pluję do środka.
-I później to jesz?
-Absolutnie! To poczęstunek dla przyszłej teściowej. Świeć panie nad jej duszą!
-Czemu świeć? Przecież moja mama jeszcze żyje!
-... już niedługo, powiedziały głosy.
-Schizoburgera!
-Co? Schizoburgera? A czym on się różni od normalnego burgera?
-A tym, że dodaję coś od siebie!
- Aż boję się zapytać: co?
-Nic takiego, jedynie pluję do środka.
-I później to jesz?
-Absolutnie! To poczęstunek dla przyszłej teściowej. Świeć panie nad jej duszą!
-Czemu świeć? Przecież moja mama jeszcze żyje!
-... już niedługo, powiedziały głosy.
poniedziałek, 26 września 2016
czwartek, 22 września 2016
zmiana
-Co ty mówisz, Jaśko? Znów zmieniłeś pracę?!
-Cóż, miałem do wyboru: zmienić pracę albo dziewczynę. Zgadnij, co wybrałem?
-Cóż, miałem do wyboru: zmienić pracę albo dziewczynę. Zgadnij, co wybrałem?
do zwolnienia
Jaśko gada zdyrem. Jakaś niewiasta ich podsłuchuje. Bla, bla bla!
Nieco później.
Ona.
-Co ci powiedział dyrektor?
-Że ... cię z roboty wypierdoli, powiedziały głosy, a Jaśko powtórzył.
-Że co? Coś ty powiedział? #*d&synu!
Trzeba było salwować się ucieczką!&
Nieco później.
Ona.
-Co ci powiedział dyrektor?
-Że ... cię z roboty wypierdoli, powiedziały głosy, a Jaśko powtórzył.
-Że co? Coś ty powiedział? #*d&synu!
Trzeba było salwować się ucieczką!&
wtorek, 20 września 2016
rosół i krem
--O... rosół z kury i krem z kury! A czym to się różni?
-Rosół to ugotowana kura, a krem to kura po kremacji!
-Rosół to ugotowana kura, a krem to kura po kremacji!
piątek, 16 września 2016
intelygencja
-Hej Jaśko! Co porabiasz?
-Właśnie z roboty wracam.
-Z roboty? A co tam robisz?
-Nic, coby przewyrzszło moją inteligencję...
-To faktycznie musi być bardzo, bardzo łatwa praca!
-Właśnie z roboty wracam.
-Z roboty? A co tam robisz?
-Nic, coby przewyrzszło moją inteligencję...
-To faktycznie musi być bardzo, bardzo łatwa praca!
czwartek, 15 września 2016
zeznania
-Panie komendancie. Przysięgam na w imię Ojca. Ja nigdy w życiu nie uderzyłem człowieka!.. Teściową- TAK! Ale człowieka?! Nigdy w życiu!
środa, 14 września 2016
wtorek, 13 września 2016
poniedziałek, 12 września 2016
wiek
-Kochanie, aleś umył te szklanki...
-Moja droga, ja jestem tylko facetem... w średnim wieku, dodały głosy.
-Moja droga, ja jestem tylko facetem... w średnim wieku, dodały głosy.
czwartek, 8 września 2016
fajki
-O, Jaśko! Kupiłeś mi paczkę fajek. Całe dwadzieścia!
-Nawet czterdzieści! Jak będziesz palił po pół!
-Nawet czterdzieści! Jak będziesz palił po pół!
środa, 7 września 2016
przywileje
-Kochanie, dzisiaj w sklepie przepóścili mnie bez kolejki, bo jestem w ciąży!
-Widzisz jaki ci dil załatwiłem? A ty wciąż narzekasz.
-Widzisz jaki ci dil załatwiłem? A ty wciąż narzekasz.
wtorek, 6 września 2016
opieka
Jaśko.
-Kochanie, na starość to zatrudnimy jakąś osiemnastoletnią opiekunkę dla mnie...
-Chyba cię poschizofreniło!?
-Kochanie, na starość to zatrudnimy jakąś osiemnastoletnią opiekunkę dla mnie...
-Chyba cię poschizofreniło!?
niedziela, 4 września 2016
kaś...
-Jaśko, kto ci to powiedział?
-Kaśka!
-Jaka Kaśka?
-Twoja!
-Pytam jeszcze raz: jaka Kaśka?
-Kaśka, jak ty masz na nazwisko?
-Ha, ha...
-Jaka znów Kaśka?
-...Kasieńka!
-Teraz to przesadziłeś. Wystarczy: Kasia.
-Kaśka!
-Jaka Kaśka?
-Twoja!
-Pytam jeszcze raz: jaka Kaśka?
-Kaśka, jak ty masz na nazwisko?
-Ha, ha...
-Jaka znów Kaśka?
-...Kasieńka!
-Teraz to przesadziłeś. Wystarczy: Kasia.
piątek, 2 września 2016
przepowiednia
-I co?
-Wszystko wskazuje na to, że będziecie mieli troje dzieci. Dwóch chłopców i dziewczynkę.
-No, dobrze. Troje urodzi mi Gorzka, a pozosałą czwórkę kto?
-Wszystko wskazuje na to, że będziecie mieli troje dzieci. Dwóch chłopców i dziewczynkę.
-No, dobrze. Troje urodzi mi Gorzka, a pozosałą czwórkę kto?
czwartek, 1 września 2016
intratna posada
Przyszła teściowa do Jaśka.
-A czym się pan zajmuje?
-Ja, proszę pani, jestem zawodowym zbieraczem piszek...
-A czym się pan zajmuje?
-Ja, proszę pani, jestem zawodowym zbieraczem piszek...
środa, 31 sierpnia 2016
wypad za miasto
-Witam, tu konsultant sieci ... mogę rozmawiać z pana matką?
-Nie, nie może pan.
-Dlaczego?
-Bo matula właśnie pierze moje skarpetki.
-A cha. A później?
-Później to ma przygotować kolację.
-A...
-A potem kompiel... utulić mnie do snu... przygotować pościel, nakarmić kanarka...
-Dobra. Rozumiem. Mam się odpierdolić!
-O właśnie...
-Nie, nie może pan.
-Dlaczego?
-Bo matula właśnie pierze moje skarpetki.
-A cha. A później?
-Później to ma przygotować kolację.
-A...
-A potem kompiel... utulić mnie do snu... przygotować pościel, nakarmić kanarka...
-Dobra. Rozumiem. Mam się odpierdolić!
-O właśnie...
wtorek, 30 sierpnia 2016
problem
-I co? Dzwonisz do pani psycholog?
-Ona zadzwoni. Ja nie będę przeszkadzał. Może ktoś teraz u niej siedzi? Z jakimiś poważnymi problemami. Chociaż... z poważnymi problemami się do niej nie chodzi, dodały głosy.
-Ona zadzwoni. Ja nie będę przeszkadzał. Może ktoś teraz u niej siedzi? Z jakimiś poważnymi problemami. Chociaż... z poważnymi problemami się do niej nie chodzi, dodały głosy.
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
niedziela, 28 sierpnia 2016
wy...
Kumpel.
-Jaśko!?
-Co?
-Kochasz mnie?
-Kochać cię nie kocham ... ale bym cię przeleciał, dodały głosy.
-Jaśko!?
-Co?
-Kochasz mnie?
-Kochać cię nie kocham ... ale bym cię przeleciał, dodały głosy.
piątek, 26 sierpnia 2016
skok o krok
-Co żeś robił na barierce balkonu?!
-Przecież już ci tłumaczyłem... Szedłem po kubek tylko za mocno się rozpędziłem!
-Przecież już ci tłumaczyłem... Szedłem po kubek tylko za mocno się rozpędziłem!
czwartek, 25 sierpnia 2016
spokój
Gorzka ziewnęła. Po cjwili zrobił to Jaśko. Kumpel.
-Co tak ziewata? Coście w nocy robili?
-Grzecznie spaliśmy... A przynajmiej taka jest wersja oficjalna!
-Co tak ziewata? Coście w nocy robili?
-Grzecznie spaliśmy... A przynajmiej taka jest wersja oficjalna!
środa, 24 sierpnia 2016
sąsiadki
-I co się tak lampisz na tą laslkę?!
-Patrzę jakie będziemy mieć brzydkie sąsiadki. Aż muszę drugi raz spojrzeć czy ona naprawdę kest taka brzydka jak mi się wydje!
-Patrzę jakie będziemy mieć brzydkie sąsiadki. Aż muszę drugi raz spojrzeć czy ona naprawdę kest taka brzydka jak mi się wydje!
wtorek, 23 sierpnia 2016
pod domem
-Kochanie gdzie jesteś, bo obiad już gotowy!
-Pod domem...
-A cha... rozłączyła się...
-...opieki społecznej- dokończył Jasiek.
-Pod domem...
-A cha... rozłączyła się...
-...opieki społecznej- dokończył Jasiek.
sobota, 20 sierpnia 2016
s...któt
-Wujku, co to znaczy US.
-To skrót,
-Jaki?
-Ukradli stówę!
-A ha... a ZUS to pewnie: Znów Ukradli Stówę!
-Dokładnie.
-To skrót,
-Jaki?
-Ukradli stówę!
-A ha... a ZUS to pewnie: Znów Ukradli Stówę!
-Dokładnie.
piątek, 19 sierpnia 2016
siódemka
-Zdurniałeś?! Ja mam ci urodzić siedmioro dzieci?! Może od razu ośmioro?
-Nie! Ośmioro to za dużo, a szaścioro za mało. Siedmioro jest w sam raz!
-Nie! Ośmioro to za dużo, a szaścioro za mało. Siedmioro jest w sam raz!
środa, 17 sierpnia 2016
niedziela, 14 sierpnia 2016
czwartek, 11 sierpnia 2016
j&j
Jaśko i Jacek rozmawiają o Wielkim Wybuchu. Jacek.
-Ja nie negóję istnienia Boga, alw nigdy Go nie poznałem!
-Jak to? A ja to co?
-Ja nie negóję istnienia Boga, alw nigdy Go nie poznałem!
-Jak to? A ja to co?
wtorek, 9 sierpnia 2016
przysięga
-I ślubuję ci: miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że cię nie dopuszczę ... bo śmierdzisz! dodały głosy.
piątek, 5 sierpnia 2016
nie ma
-Wiesz Jaśko, że B zostawili w szpitalu? Zbadali ją i okazało się, że ma kamienie w nerkach, powiększoną wątrobę, guza w głowie, jakieś zmiany w jelitach...
-A czego ona nie ma? Chyba tylko mózgu... i cnoty, dodały głosy.
-A czego ona nie ma? Chyba tylko mózgu... i cnoty, dodały głosy.
czwartek, 4 sierpnia 2016
intelektualne rozmowy w pracy
-Wiecie, że A L mieszka w takiej pięknej miejscowości Jajkowoce?
-A gdzie te Jajkowoce leżą?
-Koło Chuja!
-A gdzie te Jajkowoce leżą?
-Koło Chuja!
środa, 3 sierpnia 2016
cię choroba
W robocie Jaśko i brygadzistka zajmują się telefonami i rozmawiają.
-Wiesz - mówi ona.- Ja jako jedyna na hali mam trzecią grupę. Jestem na co innego chora niż wy.
Przez chwilę każdy spogląda na komórę.
-Ja mam HTC.
Jaśko.
-A groźna to choroba?
-Wiesz - mówi ona.- Ja jako jedyna na hali mam trzecią grupę. Jestem na co innego chora niż wy.
Przez chwilę każdy spogląda na komórę.
-Ja mam HTC.
Jaśko.
-A groźna to choroba?
wtorek, 2 sierpnia 2016
piwo
-A, jesteś winien pani E, piwo za wstawienie zamka!
-A jakie pani E piwo pije?
-Zimne!
-To napewno, ale jakie?
-Najdroższe!
-A jakie pani E piwo pije?
-Zimne!
-To napewno, ale jakie?
-Najdroższe!
poniedziałek, 1 sierpnia 2016
czwartek, 28 lipca 2016
przyjdźćta
Jaśko.
-Cześć brachol! Mogę do ciebie wpaść?
-A po co chcesz do mnie wpaść?
-Mam dla ciebie kasę!
-A to przychodź, przychodź! :-)
-Cześć brachol! Mogę do ciebie wpaść?
-A po co chcesz do mnie wpaść?
-Mam dla ciebie kasę!
-A to przychodź, przychodź! :-)
środa, 20 lipca 2016
walka o ogień
-Masz ogień?- spytał pracownik.
Jaśko wyjął z kieszeni dwa kamienie i zaczął krzesać.
-Zaraz będę miał!
Jaśko wyjął z kieszeni dwa kamienie i zaczął krzesać.
-Zaraz będę miał!
poniedziałek, 18 lipca 2016
wtorek, 12 lipca 2016
z nieba
A to było tak... Kumpel siedział na balkonie. Papierosy do kieszeni chował. Wiatr się zerwał, papierosa z ręki wyrwał... Jasiek dołem maszerował. Pochylił się nad zgubą i wykrzyknął.
-Dzięki Ci Boże, papierosy z nieba lecą!
-Dzięki Ci Boże, papierosy z nieba lecą!
poniedziałek, 11 lipca 2016
w pracy
-Ale tu na wszystkim oszczędzają! Rękawiczki piorą, spodnie cerują...
-No. Niedługo brody pogolą i zrobią z nich miotły!
-No. Niedługo brody pogolą i zrobią z nich miotły!
piątek, 8 lipca 2016
w kawiarni
Kierownik do Jaśka.
-Jasiu, w robocie to jesteś taki spokojny, że aż miło. Ale wczoraj widziałem cię z jakąś laką w dyskotece...
-To koleżanka była...
-Ta... koleżanka! Koleżanki nie tezyma się tak za dupę!
-A może pan widział mojego brata bliźniaka!
-To ty masz brata bliźniaka?!
-NIE! Ale fajnie było widzieć pana minę!
-Jasiu, w robocie to jesteś taki spokojny, że aż miło. Ale wczoraj widziałem cię z jakąś laką w dyskotece...
-To koleżanka była...
-Ta... koleżanka! Koleżanki nie tezyma się tak za dupę!
-A może pan widział mojego brata bliźniaka!
-To ty masz brata bliźniaka?!
-NIE! Ale fajnie było widzieć pana minę!
środa, 6 lipca 2016
poniedziałek, 4 lipca 2016
coś z głową?
Dziś brygadzistka zaczęła tańczyć na zmianie. Jaśko patrząc na nią:
-A mi wmawiają, że ro ja mam coś z głową...
-A mi wmawiają, że ro ja mam coś z głową...
niedziela, 3 lipca 2016
czwartek, 30 czerwca 2016
środa, 29 czerwca 2016
u pani psycholog
Jaśko do PC.
-A pani psychiatra pyta mnie co porabiam całymi dniami? Więc jej odpowiadam. Że wstaję za piętnaście piąta, jem śniadanie i idę do roboty. Po pracy wracam do domu. Jem obiad ugotowany przez dziewczynę. Wieczorem jakiś film i małe bara bara. A potem idziemy spać.
A pani doktor do mnie: musimy zwiększyć panu dawkę leków! Wyraźnie się panu pogorszyło!
;-)
-A pani psychiatra pyta mnie co porabiam całymi dniami? Więc jej odpowiadam. Że wstaję za piętnaście piąta, jem śniadanie i idę do roboty. Po pracy wracam do domu. Jem obiad ugotowany przez dziewczynę. Wieczorem jakiś film i małe bara bara. A potem idziemy spać.
A pani doktor do mnie: musimy zwiększyć panu dawkę leków! Wyraźnie się panu pogorszyło!
;-)
poniedziałek, 27 czerwca 2016
ochota?
Jaśko do M.
-Co tak na mnie patrzysz, kochanie, jakbyś miała ... na mnie ochotę... powiedziały głosy...
-Co tak na mnie patrzysz, kochanie, jakbyś miała ... na mnie ochotę... powiedziały głosy...
sobota, 25 czerwca 2016
z bani
Pani E do Jaśkab
-I ona do mnie mówi: zaraz wyjadę ci z bani. A ja do niej: spróbuj, a dostaniesz trzy razy.
-Tak pani E. Raz od jadnego syna, drugi raz od drugiego, a trzeci raz odemnie!
-I ona do mnie mówi: zaraz wyjadę ci z bani. A ja do niej: spróbuj, a dostaniesz trzy razy.
-Tak pani E. Raz od jadnego syna, drugi raz od drugiego, a trzeci raz odemnie!
środa, 22 czerwca 2016
wtorek, 21 czerwca 2016
wkurw
Jaśko dał ponieść się emocjom. Nie zdzierżył i wyrwało mu się z piersi.
-A, uspokuj tę swoją partnerkę, bo jak ja dobiorę się jej do dupy to dopiero zrobi wam się PRZYKRO!
-A, uspokuj tę swoją partnerkę, bo jak ja dobiorę się jej do dupy to dopiero zrobi wam się PRZYKRO!
sobota, 18 czerwca 2016
wygrana
LM do Jaśka.
-Kochanie! Wygrałam tysiąc złotychh w loterii!
-To świetnie! Będziemy mieli na rozpustę!
-Na jaką rozpustę!? Zapłacę za telefon!
-Kochanie! Wygrałam tysiąc złotychh w loterii!
-To świetnie! Będziemy mieli na rozpustę!
-Na jaką rozpustę!? Zapłacę za telefon!
piątek, 17 czerwca 2016
czwartek, 16 czerwca 2016
środa, 15 czerwca 2016
latka
-O rany ta dziewiętnastka znów jest z jakimś facetem!
Jaśko.
-Oj Boogu. A ile ty masz lat?
-33!
-A ilu nażeczonych miałaś? No to nie krytykuj!
Jaśko.
-Oj Boogu. A ile ty masz lat?
-33!
-A ilu nażeczonych miałaś? No to nie krytykuj!
wtorek, 14 czerwca 2016
bliźniaki
-Moja G ma brata bliźniaka. Są do siebie tak podobno, że kidy dziś o piątej na łóżku zobaczyłem B to nie wiedziałem czy lać w mordę czy się dobierać!
poniedziałek, 13 czerwca 2016
dobra żona
Jaśko.
-G poznała moich rodziców. Matula sprawdzała czy nadaje się na żonę.
S. A.
-To znaczy?
-Pytała ją czy umie gotować, sprzątać, robić loda...
-Ha, ha. Bardzo śmieszne.
-No dobra. Nie pytała czy umie gotować!
-G poznała moich rodziców. Matula sprawdzała czy nadaje się na żonę.
S. A.
-To znaczy?
-Pytała ją czy umie gotować, sprzątać, robić loda...
-Ha, ha. Bardzo śmieszne.
-No dobra. Nie pytała czy umie gotować!
niedziela, 12 czerwca 2016
pytała się
-Boogu! Pani E się o ciebie pytała!
-Jak to się o mnie pytała?
-Mówiła coś o jakimś skurwysynu, więc myślę, że chodziło jej o ciebie!
-Jak to się o mnie pytała?
-Mówiła coś o jakimś skurwysynu, więc myślę, że chodziło jej o ciebie!
piątek, 10 czerwca 2016
poniedziałek, 30 maja 2016
niedziela, 29 maja 2016
sobota, 28 maja 2016
ciotka
-Ty sobie na głowę kłopoty sprowadziłaś.
-Dlaczego?
-Twoja ciotka nie lubi alkoholu, a tu sami "abstynęci" mieszkają!
Jaśko.
-Po tugodniu ciotka sama ucieknie, albo powie "jak tu fajnie! Jacy tu coolowi ludzie mieszkają!"
-Dlaczego?
-Twoja ciotka nie lubi alkoholu, a tu sami "abstynęci" mieszkają!
Jaśko.
-Po tugodniu ciotka sama ucieknie, albo powie "jak tu fajnie! Jacy tu coolowi ludzie mieszkają!"
piątek, 27 maja 2016
środa, 25 maja 2016
wtorek, 24 maja 2016
o uzdrowienie
-I co? Czujesz się lepiej po tej modlitwie o uzdrowienie?
-Zdecydowanie! Teraz mogę zacząć pić!
-Zdecydowanie! Teraz mogę zacząć pić!
poniedziałek, 23 maja 2016
dziewczyny
W sklepie Jaśko przygląda się dziewczynie. Ładna blondynka w okularach przeciera półki z konserwami. Co kilka minut zerka w stronę kas. Jaśko podchodzi do niej i przestępuje z nogi na nogę.
-Pomóc w czyś? -pyta ona.
-Chciałbym znaź szczęście!
-Druga alejka po prawj stronie.
Jaśko zaitrygowany idzie we wskazanym kierunku. Przystaje w alejce, a tam... półki uginają się od alkoholu.
-Pomóc w czyś? -pyta ona.
-Chciałbym znaź szczęście!
-Druga alejka po prawj stronie.
Jaśko zaitrygowany idzie we wskazanym kierunku. Przystaje w alejce, a tam... półki uginają się od alkoholu.
sobota, 21 maja 2016
w Częstochowie
-I co, Jaśko? Nie idziesz do spowiedzi?
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo nie jestem przygotowany, a poza tym nie wiem czy żałuję wczorajszej nocy...
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo nie jestem przygotowany, a poza tym nie wiem czy żałuję wczorajszej nocy...
czwartek, 19 maja 2016
góra z górą
Jaśko spotyka znajomego z psychiatryka. Podają sobie dłonie, padają w objęcia. Przechodzący obok ludzie patrzą na nich jak byk na czerwoną płachtę. A oni stoją jak na czubów przystało. Dziwne tiki, trzęsące się wargi. Nagle jedna starsza pani podchodzi do nich i klepie ich po plecach.
-Jestem z wami- mówi i ich obejmuje...
-Jestem z wami- mówi i ich obejmuje...
środa, 18 maja 2016
beri-beri
Pan wujek.
-Mówiłem Momo, że jak będzie jadł tyle ryżu to dostanie choroby beri- beri. Nie wiem co to jest ale groźnie to brzmi.
Pani U.
-To podobno jedt brsk jskiejś witaminy.
Jaśko.
-Witaminy s.x.
-Mówiłem Momo, że jak będzie jadł tyle ryżu to dostanie choroby beri- beri. Nie wiem co to jest ale groźnie to brzmi.
Pani U.
-To podobno jedt brsk jskiejś witaminy.
Jaśko.
-Witaminy s.x.
wtorek, 17 maja 2016
jest bodaj lepiej
Jaśko siedzi w samochodzie i pali fajka. Podchodzi Gorzka i kręci nosem.
-Znowu palisz te śmierdziuchy!
-Co zrobić? Lubię ten zapach, przypomina mi pierszą zabawę na której byłem!
-A gdzie się bawiłeś?
-W szpitalu na oddziale zamkniętym.
-Znowu palisz te śmierdziuchy!
-Co zrobić? Lubię ten zapach, przypomina mi pierszą zabawę na której byłem!
-A gdzie się bawiłeś?
-W szpitalu na oddziale zamkniętym.
poniedziałek, 16 maja 2016
roman tyczny?
Jaśko i Gorzks leżą e łóżku.
-Iś ślibe diś- mówi Jaśko.
-A co to znaczy?- pyts ona.
-Nie wiem ale tak mówią w pornolach...
Po chwili.
-Ale ja romantyczny jestem!
-Jak cholera!
-Iś ślibe diś- mówi Jaśko.
-A co to znaczy?- pyts ona.
-Nie wiem ale tak mówią w pornolach...
Po chwili.
-Ale ja romantyczny jestem!
-Jak cholera!
sobota, 14 maja 2016
anioły
Jaśko przyszedł do Gorzkiej. Usiadł na krześle i zajrzał do gazety. Na pierwszej stronie dziennika było zdjęcie kobiety w czerni.
-Popatrz. Robią zdjęcia kobietom gdy dobrze się bawią- mówi Jaśko.
-No co ty? Przecież to fotka z pogrzebu...
-No przecież mówię, że widać po niej, że jest zadowolona!
-Po czym tak wnosisz?
-Bo jak chowa męża to jej wargi dziwnie się w fziubek skadają. A jak pochowała koleżank€ to zacieta ręce bo bęfzie mogła zająć się jej chłopem. I tak i tak powód do radości.
-Popatrz. Robią zdjęcia kobietom gdy dobrze się bawią- mówi Jaśko.
-No co ty? Przecież to fotka z pogrzebu...
-No przecież mówię, że widać po niej, że jest zadowolona!
-Po czym tak wnosisz?
-Bo jak chowa męża to jej wargi dziwnie się w fziubek skadają. A jak pochowała koleżank€ to zacieta ręce bo bęfzie mogła zająć się jej chłopem. I tak i tak powód do radości.
czwartek, 12 maja 2016
wino
-Twoja luba jest w domu?
Jaśko.
-Jest.
-To idę do niej na kawę.
-Nie mamy kawy.
-To wezmę swoją.
-Lepiej wino weź.
-Ja nie piję alkoholu.
-A kto powiedział, że ty masz pić?
Jaśko.
-Jest.
-To idę do niej na kawę.
-Nie mamy kawy.
-To wezmę swoją.
-Lepiej wino weź.
-Ja nie piję alkoholu.
-A kto powiedział, że ty masz pić?
środa, 11 maja 2016
posucha
Jaśko.
-B jak nie będziesz chlała to znajdziesz sobie takiego fajnego faceta jak ja.
Gorzka.
-Grunt to skromność.
-B jak nie będziesz chlała to znajdziesz sobie takiego fajnego faceta jak ja.
Gorzka.
-Grunt to skromność.
wtorek, 10 maja 2016
co się z nim dzieje
Jaśko do Gorzkiej.
-Zatopiłem się w Tobie i nie mam ochoty wypłynąć na powiechrznię!
-Abyś tylko dna nie zachaczył!
-Twoje dno to dla mnie lot w chmurach!
-Ale ty cukrujesz!
-Trenowałem!
-Z kim?
-Z siostrą... zakonną, dodały głosy.
-Zatopiłem się w Tobie i nie mam ochoty wypłynąć na powiechrznię!
-Abyś tylko dna nie zachaczył!
-Twoje dno to dla mnie lot w chmurach!
-Ale ty cukrujesz!
-Trenowałem!
-Z kim?
-Z siostrą... zakonną, dodały głosy.
sobota, 7 maja 2016
Leży
Gorzka stoczyła się z łóżka.
Jaśko.
-Wiele kobiet padało mi do nóg, ale nigdy tak piękne jak ty!
Wiem, wiem. Lizus, ale nieźle mu to się złożyło.
Jaśko.
-Wiele kobiet padało mi do nóg, ale nigdy tak piękne jak ty!
Wiem, wiem. Lizus, ale nieźle mu to się złożyło.
piątek, 6 maja 2016
czwartek, 5 maja 2016
wtorek, 3 maja 2016
przystojny?
Gorzka.
-A to jest mój były?
Jaśko.
-Ale on chudy.
-Ty też jesteś szczupły...
-Ale przystojny.
-No nie wątpię!
-A to jest mój były?
Jaśko.
-Ale on chudy.
-Ty też jesteś szczupły...
-Ale przystojny.
-No nie wątpię!
poniedziałek, 2 maja 2016
gaśnie światło
W nocy Jaśko wlazł dziewczynie do łóżka. Światło zgasło.
-Ściągnąłem spodnie i straciłem wzrok!
-Ściągnąłem spodnie i straciłem wzrok!
czwartek, 28 kwietnia 2016
Poznać
Gorzka do Jaśka.
-... bo jesteś czuły, opiekuńczy, łagodny, troskliwy, trzeźwy ...
-Chciałbym poznać faceta o którym mówisz!
-O, i jeszcze skromny!
-... bo jesteś czuły, opiekuńczy, łagodny, troskliwy, trzeźwy ...
-Chciałbym poznać faceta o którym mówisz!
-O, i jeszcze skromny!
środa, 27 kwietnia 2016
wtorek, 26 kwietnia 2016
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
sobota, 23 kwietnia 2016
podwałka
Kole-żanka do Jaśka.
-Wiesz co? Pani E się pytała ile masz lat?
-A co? Ma na mnie ochotę?
-Chyba tak, bo powiedziała, że z tą brodą to wyglądasz na jakieś pięćdziesiąt!
-Wiesz co? Pani E się pytała ile masz lat?
-A co? Ma na mnie ochotę?
-Chyba tak, bo powiedziała, że z tą brodą to wyglądasz na jakieś pięćdziesiąt!
piątek, 22 kwietnia 2016
piątek, 15 kwietnia 2016
Masuję
Pracownik socjalny do Jaśka.
-Wiesz, Jasiu. Jak się zachce to nie można łapać kobiety i żądać spełnienia pragnień. Trzeba...
-Wiem, wiem. Poczekać aż będzie gotowa. Ale ja tego nie robię. Ja wiem jak odnosić się do kobiet...
-A, czyli konia walisz!
-Nie. Ja tylko delikatnie masuję narząd rozrodczy.....
-Wiesz, Jasiu. Jak się zachce to nie można łapać kobiety i żądać spełnienia pragnień. Trzeba...
-Wiem, wiem. Poczekać aż będzie gotowa. Ale ja tego nie robię. Ja wiem jak odnosić się do kobiet...
-A, czyli konia walisz!
-Nie. Ja tylko delikatnie masuję narząd rozrodczy.....
czwartek, 14 kwietnia 2016
Mąka
Sąsiadka do Jaśka.
-Sąsiad, masz może mąkę?
-Kobieto, gdybym ja miał mąkę to bym sobie ....życie- głosy, jadłospis inaczej ułożył. A tak tylko ziemniaki i jajka z patelni.
-Sąsiad, masz może mąkę?
-Kobieto, gdybym ja miał mąkę to bym sobie ....życie- głosy, jadłospis inaczej ułożył. A tak tylko ziemniaki i jajka z patelni.
środa, 13 kwietnia 2016
wtorek, 12 kwietnia 2016
Jajka
-Sąsiad! Masz jajka?
-Mam dwa.
-To pożycz jedno.
-Ale, to będzie ciężko je rozdzielić. One są jak bracia syjamscy.
-Mam dwa.
-To pożycz jedno.
-Ale, to będzie ciężko je rozdzielić. One są jak bracia syjamscy.
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Głosy
Jaśko.
-Ale ten twój mąż to głośno gada. Nie to, że krzyczy, tylko głośno mówi.
S.A,
-To ty mojego szwagra nie słyszałeś. Ten to dopiero potrafi się wydrzeć. Pewnie go u ciebie słychać!
-A widzisz........... jak mówię lekarce, że słyszę głosy- to ma mnie za wariata. A ja po prostu słyszę jego. Mam wyjątkowo dobry słuch!
-Ale ten twój mąż to głośno gada. Nie to, że krzyczy, tylko głośno mówi.
S.A,
-To ty mojego szwagra nie słyszałeś. Ten to dopiero potrafi się wydrzeć. Pewnie go u ciebie słychać!
-A widzisz........... jak mówię lekarce, że słyszę głosy- to ma mnie za wariata. A ja po prostu słyszę jego. Mam wyjątkowo dobry słuch!
sobota, 9 kwietnia 2016
Romantyczny?
Jaśko ustawił telewizor Kole-żance.
-Dzięki. Ale jestem zadowolona!
-Pięć złotych się należy.
-Nie mam pięciu złotych. Mogę ci dać buziaka w policzek.
-Może być.
Cmoook.
-To lepsze niż pięć złotych!
-Dzięki. Ale jestem zadowolona!
-Pięć złotych się należy.
-Nie mam pięciu złotych. Mogę ci dać buziaka w policzek.
-Może być.
Cmoook.
-To lepsze niż pięć złotych!
piątek, 8 kwietnia 2016
Piją
Kole-żanka.
-O... idą chłopaki. Oni tam na dole piją!
-A niech piją. Za moje nie piją.
-Za moje też nie. Ale piwa niosą.
-Piwo będą pić? A ciebie nie zaprosili? Jak oni śmią!
-No nie. Też jestem zdziwiona!
Takie kole-żanki Jasiek ma!
-O... idą chłopaki. Oni tam na dole piją!
-A niech piją. Za moje nie piją.
-Za moje też nie. Ale piwa niosą.
-Piwo będą pić? A ciebie nie zaprosili? Jak oni śmią!
-No nie. Też jestem zdziwiona!
Takie kole-żanki Jasiek ma!
czwartek, 7 kwietnia 2016
W bibliotece
Jaśko oddał książki.
-Wypożycza pan coś dzisiaj?
Jaśko kiwa głową.
-Znowu coś na temat... sadyzmu? dodały głosy.
-Wypożycza pan coś dzisiaj?
Jaśko kiwa głową.
-Znowu coś na temat... sadyzmu? dodały głosy.
środa, 6 kwietnia 2016
Czystka
-Jaśko, zostało ci może trochę tego brutpuru?
-Co chcesz? Brudu? A pewnie, brudu ci u mnie pod dostatkiem! bierz ile chcesz!
-Co chcesz? Brudu? A pewnie, brudu ci u mnie pod dostatkiem! bierz ile chcesz!
wtorek, 5 kwietnia 2016
Dobra zmiana
-Wujek, jak się zmienia coś w swoim wizerunku (Jaśko zapuścił brodę) to fajnie by było, żeby była to zmiana na lepsze! Co nie znaczy, że bez brody wyglądałeś dobrze!
poniedziałek, 4 kwietnia 2016
Chińczyk
-Tato. Nudzę się.
-To co ja ci... Zaraz,zaraz... Mamy chyba Chińczyka?!
Jaśko.
-A gdzie go masz?
-W piwnicy.
-A długo go tam trzymasz?
-Z pół roku!
-To wsadzą cię.
-A za co?
-A dałeś mu chociaż jeść?
-??....
-To pójdziesz siedzieć. Ja rozumiem, że on przyzwyczajony do wyzysku, ale ty chyba przesadzasz! Pół roku bez jedzenia!
-To co ja ci... Zaraz,zaraz... Mamy chyba Chińczyka?!
Jaśko.
-A gdzie go masz?
-W piwnicy.
-A długo go tam trzymasz?
-Z pół roku!
-To wsadzą cię.
-A za co?
-A dałeś mu chociaż jeść?
-??....
-To pójdziesz siedzieć. Ja rozumiem, że on przyzwyczajony do wyzysku, ale ty chyba przesadzasz! Pół roku bez jedzenia!
sobota, 2 kwietnia 2016
Sprzątanie?
Jaśko sprząta pokład. Macha mopem na wszystkie strony, woda leje się nie tylko na podłogę, ale i na ściany. Kiedy chwyta klamki do łazienki słyszy:
-Zajęte!!!
-Czuję- odpowiada.
-Zajęte!!!
-Czuję- odpowiada.
piątek, 1 kwietnia 2016
Za dużo?!
Pani E paląc papierosa weszła na drugie piętro bloku.
-Ale się zmęczyłam. Aż braknie mi tchu...
-Mówiłem pani E, za dużo pani jajek na święta zjadła...
-Ale się zmęczyłam. Aż braknie mi tchu...
-Mówiłem pani E, za dużo pani jajek na święta zjadła...
czwartek, 31 marca 2016
Droga
Bratowa.
-Kupiłam sobie stanik za czterysta i majtki za dwieście.
-Nic dziwnego, że mąż mówi do ciebie moja droga!
-Kupiłam sobie stanik za czterysta i majtki za dwieście.
-Nic dziwnego, że mąż mówi do ciebie moja droga!
piątek, 25 marca 2016
forsa
Jaśko jedzie autobusem relacji Wawa-Białystok. Dzwoni MiT.
-Gdzie jesteś?
-Właśnie minąłem ruble.
-Co?
-Funty.
-Chyba Marki?!
-Wiedziałem, że o jakąś kasę chodzi...
-Gdzie jesteś?
-Właśnie minąłem ruble.
-Co?
-Funty.
-Chyba Marki?!
-Wiedziałem, że o jakąś kasę chodzi...
czwartek, 24 marca 2016
Życzenia
Listonosz.
-Cześć Jaśko. Znowu mam dla ciebie list!
-To pewnie życzenia na Święta.
-No, nie wiem?! To list z prokuratury.
-A. To na pewno życzenia. Jestem pewien?.....
-Cześć Jaśko. Znowu mam dla ciebie list!
-To pewnie życzenia na Święta.
-No, nie wiem?! To list z prokuratury.
-A. To na pewno życzenia. Jestem pewien?.....
środa, 23 marca 2016
Dziewczyny muszą być gorące
Jaśko.
-Piwo musi być zimne, a dziewczyna gorąca.
-No, Monia taka jest!
-Ja wiem. Kiedy w nocy przechodzę koło ich pokoju to aż łuna bije. Monia jest tak nagrzana, że musi uważać, aby Andrzeja nie poparzyła!
-Piwo musi być zimne, a dziewczyna gorąca.
-No, Monia taka jest!
-Ja wiem. Kiedy w nocy przechodzę koło ich pokoju to aż łuna bije. Monia jest tak nagrzana, że musi uważać, aby Andrzeja nie poparzyła!
wtorek, 22 marca 2016
Kot
-Wujek, wiesz, że mamy nowego kota?
-O masz. Przecież one wam wyzdychają.
-Dlaczego?
-Bo nie dajecie im jedzenia. Ostatnio jak u was spałem to Tygrys obudził mnie. Stał na de mną
......... z nożem w zębach, dodały głosy........ i jakoś dziwnie się uśmiechał.
-O masz. Przecież one wam wyzdychają.
-Dlaczego?
-Bo nie dajecie im jedzenia. Ostatnio jak u was spałem to Tygrys obudził mnie. Stał na de mną
......... z nożem w zębach, dodały głosy........ i jakoś dziwnie się uśmiechał.
poniedziałek, 21 marca 2016
Stopy
-Jaśko, łazienka jest już wolna!
-O, dzięki ci pani. Jak ja się tobie odwdzięczę? Może umyję ci stopy?
-Nie, dzięki. Sama dam sobie radę.
-.......to chociaż je wyliżę, dodały głosy........
-O, dzięki ci pani. Jak ja się tobie odwdzięczę? Może umyję ci stopy?
-Nie, dzięki. Sama dam sobie radę.
-.......to chociaż je wyliżę, dodały głosy........
sobota, 19 marca 2016
Uczony?
Bratanica (lat 13).
-Ile to ma się gotować?
Jaśko.
-Jak się zagotuje to jakieś dziesięć minut.
-Nie ciebie pytałam!
-Ale ja jestem mądrzejszy od ciebie.
-Ta, na pewno!
-Założysz się? Jaką szkołę skończyłaś?
-Podstawówkę!
-A ja technikum! I kto ma wyższe wykształcenie?
Jaśko zapomniał dodać, że jest trzy razy od niej starszy i że ona pewnie skończy studia. Ale to drobiazg.
-Ile to ma się gotować?
Jaśko.
-Jak się zagotuje to jakieś dziesięć minut.
-Nie ciebie pytałam!
-Ale ja jestem mądrzejszy od ciebie.
-Ta, na pewno!
-Założysz się? Jaką szkołę skończyłaś?
-Podstawówkę!
-A ja technikum! I kto ma wyższe wykształcenie?
Jaśko zapomniał dodać, że jest trzy razy od niej starszy i że ona pewnie skończy studia. Ale to drobiazg.
piątek, 18 marca 2016
Chora?
-Cześć M, jak tam w pracy?
-Dobrze, dzięki. Jutro mam na piątą. Muszę wstać o trzeciej.
-Chora jesteś?
-No, co? Trzeba rano wypić kawę.
-Nie no. Ja też tak zaczynem dzień- od kawy. Ale żeby wstawać na trzeciej do roboty? Toż to obłęd!
-Dobrze, dzięki. Jutro mam na piątą. Muszę wstać o trzeciej.
-Chora jesteś?
-No, co? Trzeba rano wypić kawę.
-Nie no. Ja też tak zaczynem dzień- od kawy. Ale żeby wstawać na trzeciej do roboty? Toż to obłęd!
czwartek, 17 marca 2016
Wrażenia
-Cześć M.
-Cześć gwałcicielu.
-Czemu, gwałcicielu?
-Bo jak z tobą gadam to mam wrażenie, że mnie molestujesz!
-To nie jest wrażenie!
-Cześć gwałcicielu.
-Czemu, gwałcicielu?
-Bo jak z tobą gadam to mam wrażenie, że mnie molestujesz!
-To nie jest wrażenie!
środa, 16 marca 2016
Witaj mała
-Cześć Wujek.
-Cze. Jak tam twój zeszyt z polskiego? Wciąż ma dwóję na kartkach?
-Oczywiście. Muszę mieć jakąś złą ocenę, aby dorównać ci poziomem!
-Oj mała, chyba przesadzasz?
-Absolutnie. Widziałam twoje świadectwo ze szkoły.
-Oj, każdemu może się trafić gorszy okres.
-Całe pięć lat?
-Oczywiście!
-Cze. Jak tam twój zeszyt z polskiego? Wciąż ma dwóję na kartkach?
-Oczywiście. Muszę mieć jakąś złą ocenę, aby dorównać ci poziomem!
-Oj mała, chyba przesadzasz?
-Absolutnie. Widziałam twoje świadectwo ze szkoły.
-Oj, każdemu może się trafić gorszy okres.
-Całe pięć lat?
-Oczywiście!
poniedziałek, 14 marca 2016
piątek, 11 marca 2016
Skrada się
-Sąsiad,co się tak za mną skradasz?
Jaśko.
-Bo masz takie ponętne ciało, że hej!
-Nie czaruj, Czarusiu, hej!
-Ależ ja zawszę mówię prawdę. Tak samo jak twój mąż!
-No, to na pewno!
Jaśko.
-Bo masz takie ponętne ciało, że hej!
-Nie czaruj, Czarusiu, hej!
-Ależ ja zawszę mówię prawdę. Tak samo jak twój mąż!
-No, to na pewno!
czwartek, 10 marca 2016
Jak dziecko!
-Ele mela idą dwa ciołki.
M.
-Jaśko, ty się czasem zachowujesz jak małe dziecko!
-Nie wiesz, że jest napisane: "jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego!"?
-Jest napisane, ale nie jestem pewna czy to o to chodzi!!
M.
-Jaśko, ty się czasem zachowujesz jak małe dziecko!
-Nie wiesz, że jest napisane: "jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego!"?
-Jest napisane, ale nie jestem pewna czy to o to chodzi!!
środa, 9 marca 2016
Przysięgałeś
Jasiek, Braciszek i Bratanek.
Braciszek pije wino. Podchodzi Bratanek i udaje, że chce siorbnąć wina. Braciszek.
-Nie wygłupiaj się. Przysięgałeś to teraz won od kieliszka.
Bratanek.
-Przysięgałem, ale wtedy byłem... pod wpływem narkotyków, dodały głosy... nieświadomy tego, że wyrzekłem się tak dobrej rzeczy.
Braciszek pije wino. Podchodzi Bratanek i udaje, że chce siorbnąć wina. Braciszek.
-Nie wygłupiaj się. Przysięgałeś to teraz won od kieliszka.
Bratanek.
-Przysięgałem, ale wtedy byłem... pod wpływem narkotyków, dodały głosy... nieświadomy tego, że wyrzekłem się tak dobrej rzeczy.
wtorek, 8 marca 2016
Ósmy
Jaśko do koleżanki.
-Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia.... Kucharki, Sprzątaczki, Kochanki, dodały głosy...
-Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia.... Kucharki, Sprzątaczki, Kochanki, dodały głosy...
poniedziałek, 7 marca 2016
Depresja?
-Wujku, co to jest depresja?
-Cóż, depresja jest wtedy, kiedy Dawid je lizaka, a ty zamiast podejść do niego i mu go wyrwać, siedzisz w kącie i płaczesz!!! Chociaż masz tyle pieniędzy, żeby kupić sobie słodycz, ale brak ci sił by iść do sklepu!!!
-Cóż, depresja jest wtedy, kiedy Dawid je lizaka, a ty zamiast podejść do niego i mu go wyrwać, siedzisz w kącie i płaczesz!!! Chociaż masz tyle pieniędzy, żeby kupić sobie słodycz, ale brak ci sił by iść do sklepu!!!
sobota, 5 marca 2016
czwartek, 3 marca 2016
Wierny
Koleżanka mężatka dzwoni do Jaśka. Gadka szmatka i poważny temat.
-Jaśko, a chodzisz do tej?
-Której?
-No, do rudej?
-Nie. Przecież wiesz, że jestem wierny tylko tobie!
-Ha, ha. Dobre to było!!
-Jaśko, a chodzisz do tej?
-Której?
-No, do rudej?
-Nie. Przecież wiesz, że jestem wierny tylko tobie!
-Ha, ha. Dobre to było!!
środa, 2 marca 2016
Sąsiad
Jaśko do pani E-li, sąsiadki.
-Niby codziennie się zamiata, a piachu co nie miara.
-Właśnie panie Janku.
-Ciekawe kto pani ten piach tutaj przynosi. Pewnie sąsiad! Specjalnie tego nanosi, żeby miała pani co sprzątać!
-Dobrze, że się przyznałeś. Od jutra to ty bierzesz się za miotłę! Ha,ha.
-Niby codziennie się zamiata, a piachu co nie miara.
-Właśnie panie Janku.
-Ciekawe kto pani ten piach tutaj przynosi. Pewnie sąsiad! Specjalnie tego nanosi, żeby miała pani co sprzątać!
-Dobrze, że się przyznałeś. Od jutra to ty bierzesz się za miotłę! Ha,ha.
wtorek, 1 marca 2016
poniedziałek, 29 lutego 2016
Ciężka praca
E.
-Jaśko, mam dla ciebie robotę przy łopacie. Praca, może nie lekka, ale przyjemna.
-A, co?... trzeba Dzidka zakopać? dodały głosy...
-Jaśko, mam dla ciebie robotę przy łopacie. Praca, może nie lekka, ale przyjemna.
-A, co?... trzeba Dzidka zakopać? dodały głosy...
sobota, 27 lutego 2016
cwana mała
-Wujek. Zrobisz mi kanapki? Please. Zrób to dla mnie!
-No, dobra. A ile ich chcesz?
-Z pięćdziesiąt, bo zaraz przyjdą do mnie koleżanki!
-No, dobra. A ile ich chcesz?
-Z pięćdziesiąt, bo zaraz przyjdą do mnie koleżanki!
czwartek, 25 lutego 2016
Przyjazd wujka
Współplemienna.
-Dzisiaj był u mnie wujek. Ach jak się cieszę!
-A czy ten wujek... zostawł coś dla mnie?... dodały głosy.
-Dzisiaj był u mnie wujek. Ach jak się cieszę!
-A czy ten wujek... zostawł coś dla mnie?... dodały głosy.
środa, 24 lutego 2016
na imprezę czas
E do Jaśka.
-Nie wujek, nie pójdziesz ze mną na imprezę!!!
-No co ty? Będziesz sama po nocy wracała?!
-Wujek, ja nie będę wracała w nocy sama bo ja będę tam nocowała!
I tak się skończyło wyjście na imprę.
-Nie wujek, nie pójdziesz ze mną na imprezę!!!
-No co ty? Będziesz sama po nocy wracała?!
-Wujek, ja nie będę wracała w nocy sama bo ja będę tam nocowała!
I tak się skończyło wyjście na imprę.
sobota, 20 lutego 2016
Jezykiem
Jasiek stoi na przyczepce i odbiera palety. Braciszek je podaje. Nagle jedna z nich wypada mu z rąk. Jasiek schyla się, a spodnie spadają mu do kolan.
Braciszek.
-Wiesz? Z tej strony lepiej wyglądasz!
-I łatwiej się dogaduję.
-??
-No co? Jak ktoś mnie od tyłu zachodzi to jesyem skłonny na różne ustępstwa!
Braciszek.
-Wiesz? Z tej strony lepiej wyglądasz!
-I łatwiej się dogaduję.
-??
-No co? Jak ktoś mnie od tyłu zachodzi to jesyem skłonny na różne ustępstwa!
piątek, 19 lutego 2016
środa, 17 lutego 2016
Zakazane
-Papierosy poproszę.
-A ma pan tyle lat, żeby palić?
-Pani kochana, ja palę dłużej niż osiemnaście lat.. Ale dziękuję, ze wzięła mnie pani za młodzieńca!
-No, co pan?! Ja tylko żartowałam...
-A ma pan tyle lat, żeby palić?
-Pani kochana, ja palę dłużej niż osiemnaście lat.. Ale dziękuję, ze wzięła mnie pani za młodzieńca!
-No, co pan?! Ja tylko żartowałam...
wtorek, 16 lutego 2016
poniedziałek, 15 lutego 2016
Dlaczego?
-Wujku, a czemu masz takie wielkie OCZY?
-Bo się połaszczyłem na darmowy ostry sos do pizzy!!!
-A, to okej, bo myślałam, że się.... poczęstowałeś dopalaczami, dodały głosy....
-Bo się połaszczyłem na darmowy ostry sos do pizzy!!!
-A, to okej, bo myślałam, że się.... poczęstowałeś dopalaczami, dodały głosy....
sobota, 13 lutego 2016
piątek, 12 lutego 2016
czwartek, 11 lutego 2016
Trzymać krótko
Pani E.
-Chłopa to trzeba trzymać krótko.....(konsternacja, milczenie płci przeciwnej).... dopóki stawia drinki!!!
-Chłopa to trzeba trzymać krótko.....(konsternacja, milczenie płci przeciwnej).... dopóki stawia drinki!!!
środa, 10 lutego 2016
wtorek, 9 lutego 2016
Po szkole
Siostrzenica (lat 13).
-Wujek, a kiedy wyjeżdżasz?
-Jak skończysz studia!
-O, to jeszcze u nas posiedzisz!!!
-Wujek, a kiedy wyjeżdżasz?
-Jak skończysz studia!
-O, to jeszcze u nas posiedzisz!!!
poniedziałek, 8 lutego 2016
Rekord
S.A.
-A jak tam twoja matula?
-A, ona. Siedzi na Internecie i gra z wnuczką w jakieś kulki. Tak się w tę grę wciągnęła, że ostatnio chwaliła się, że pobiła rekord! Nie chciałem jej mówić, że jej przeciwniczki mają po osiem, dziewięć lat!!
-I w tym momencie myślę, że ją obrażasz. Ha, ha, ha...
-A jak tam twoja matula?
-A, ona. Siedzi na Internecie i gra z wnuczką w jakieś kulki. Tak się w tę grę wciągnęła, że ostatnio chwaliła się, że pobiła rekord! Nie chciałem jej mówić, że jej przeciwniczki mają po osiem, dziewięć lat!!
-I w tym momencie myślę, że ją obrażasz. Ha, ha, ha...
sobota, 6 lutego 2016
Jest impreza
M.
-Jaśko, jak to jest? My pijemy, a tylko ty masz dobry humor! I obracasz nasze żony!
-Jest Jaśko jest impreza!!!
-Jaśko, jak to jest? My pijemy, a tylko ty masz dobry humor! I obracasz nasze żony!
-Jest Jaśko jest impreza!!!
piątek, 5 lutego 2016
czwartek, 4 lutego 2016
środa, 3 lutego 2016
Uszlachetnia?
To nie prawda, że cierpienie uszlachetnia. Wie to z własnego doświadczenia. Kiedy człowiek cierpi, nie widzi nic poza swoim bólem. Zamyka się w sobie i z sobą. Czarna dziura jaka go otacza, wdziera się w mózg, ciało i duszę, a on zaczyna tonąć. Więc kiedy to się przedłuża nachodzą myśli s. Nie mając nic co trzyma go w na tym świecie. Na szczęście TO zawsze zdąży zrobić, chociażby w przyszłym stuleciu....
wtorek, 2 lutego 2016
Nie podawaj
-Ale ja już oddałam twój plecak twojej matce.
Jaśko.
-Co? Takich rzeczy, nie podaje się mojej matuli bez konsultacji ze mną lub lekarzem, albo farmaceutą!
Jaśko.
-Co? Takich rzeczy, nie podaje się mojej matuli bez konsultacji ze mną lub lekarzem, albo farmaceutą!
poniedziałek, 1 lutego 2016
Mocna słowa
E.
-Jaśko, a co ty chcesz?
-Ja nie do ciebie. Ja do tej ładniejszej!
M.
-Słucham, co chcesz.
O.
-To on do mnie przyszedł!
Uderz w stół, a samice się odezwą!!!!!
-Jaśko, a co ty chcesz?
-Ja nie do ciebie. Ja do tej ładniejszej!
M.
-Słucham, co chcesz.
O.
-To on do mnie przyszedł!
Uderz w stół, a samice się odezwą!!!!!
czwartek, 28 stycznia 2016
OIOM
-Jaśko, a chcesz się znaleźć na OIOM- ie?
-Ależ tam trudno się dostać.
-Nie. Mogę ci to załatwić. Powiem tylko mężowi, że mnie molestujesz i szybko się tam znajdziesz. Bez żadnego skierowania!
-Ależ tam trudno się dostać.
-Nie. Mogę ci to załatwić. Powiem tylko mężowi, że mnie molestujesz i szybko się tam znajdziesz. Bez żadnego skierowania!
środa, 27 stycznia 2016
wtorek, 26 stycznia 2016
Nie było miejsca
Jaśko wchodzi do urzędu Poczty. Przystaje w progu i rozgląda się. Na prawo od wejścia przy okienku stoi grabarz z olbrzymią paką. Jaśko.
-Co, na cmentarzu nie ma już miejsca?
-.... dla ciebie się znajdzie!... powiedziały głosy.
-Co, na cmentarzu nie ma już miejsca?
-.... dla ciebie się znajdzie!... powiedziały głosy.
poniedziałek, 25 stycznia 2016
Zaszkodziło?
Po imprezie Jaśko dzwoni do braciszka.
-Jak tam? Dobrze się czujesz? Głowa nie boli?
-Po czym?
-.....po kluskach, powiedziały głosy....
Braciszek.
-Nie, nic mnie nie boli. Widać dobrze nas ugościłeś.
-Wódki nie żałowałem, Bo jakbym wam żałował to byście zdychali.
-No, raczej!
-Jak tam? Dobrze się czujesz? Głowa nie boli?
-Po czym?
-.....po kluskach, powiedziały głosy....
Braciszek.
-Nie, nic mnie nie boli. Widać dobrze nas ugościłeś.
-Wódki nie żałowałem, Bo jakbym wam żałował to byście zdychali.
-No, raczej!
sobota, 23 stycznia 2016
Fajna firma
Na imprezie.
Bratowa.
-Tego Atlasa to całkiem niezłe są produkty!
Jaśko.
-Masz rację. Mi też smakują ich ciastka.
-Co? Jaśko, nie pij już więcej bo głupoty gadasz!
-Ojejku. A chciałem wyjść na takiego światowca.
Bratowa.
-Tego Atlasa to całkiem niezłe są produkty!
Jaśko.
-Masz rację. Mi też smakują ich ciastka.
-Co? Jaśko, nie pij już więcej bo głupoty gadasz!
-Ojejku. A chciałem wyjść na takiego światowca.
piątek, 22 stycznia 2016
Nie opuści
-Mówisz,że ona cię opuściła...
-Kto?
-Niedoszła.
-A, tak. Opuściła moje ciało, ale nie serce.
-Jaki ty romantyczny jesteś!
-Cóż, oglądam seriale i filmy porno.
-No, i po romantyzmie.
-Kto?
-Niedoszła.
-A, tak. Opuściła moje ciało, ale nie serce.
-Jaki ty romantyczny jesteś!
-Cóż, oglądam seriale i filmy porno.
-No, i po romantyzmie.
czwartek, 21 stycznia 2016
środa, 20 stycznia 2016
Jeszcze raz
Jaśko poszedł do sklepu. Zapłacił za oranżadę i uderzył w bajerkę ze sklepowymi. Po pewnym czasie.
Pani E.
-O, M już jesteś.
-E hm.
Jaśko.
-O fajnie M, że jesteś. To ja wezmę sobie drugą oranżadkę. (I znów będzie okazja pobajerzyć)
Pani E.
-O, M już jesteś.
-E hm.
Jaśko.
-O fajnie M, że jesteś. To ja wezmę sobie drugą oranżadkę. (I znów będzie okazja pobajerzyć)
wtorek, 19 stycznia 2016
Ładnie ci
Jaśko.
-M, ale do twarzy ci w tym czymś!!!Naprawdę. Nie mogę oderwać od ciebie wzroku.
-Po pierwsze: dziękuję. Po drugie: to jest sukienka. A po trzecie: czego chcesz?
-Oj, wyczułaś mnie. Mówiąc w prost: pożycz sto tyszięcy!
-Ha,ha. Pożyczyłabym ci, jakbym miała. Na krótki okres, ale...
-Na wysoki procent. Jak pewna instytucja finansowe.
-M, ale do twarzy ci w tym czymś!!!Naprawdę. Nie mogę oderwać od ciebie wzroku.
-Po pierwsze: dziękuję. Po drugie: to jest sukienka. A po trzecie: czego chcesz?
-Oj, wyczułaś mnie. Mówiąc w prost: pożycz sto tyszięcy!
-Ha,ha. Pożyczyłabym ci, jakbym miała. Na krótki okres, ale...
-Na wysoki procent. Jak pewna instytucja finansowe.
poniedziałek, 18 stycznia 2016
Po kolendzie
Przyszedł ksiądz po kolendzie
Kasy z portfela znów ubędzie
Ale my myślimy stale
Że odda ją w konfesjonale
Głosy w głowie pokrzyczały
Grzesznik przyszedł do grzesznika
A z tego faktu to wynika
Że się wszyscy tam spotkamy
Gdzie ludzie żyją z Aniołami
Kasy z portfela znów ubędzie
Ale my myślimy stale
Że odda ją w konfesjonale
Głosy w głowie pokrzyczały
Grzesznik przyszedł do grzesznika
A z tego faktu to wynika
Że się wszyscy tam spotkamy
Gdzie ludzie żyją z Aniołami
sobota, 16 stycznia 2016
Lubi? Nie lubi?
-Lubi pan bić kobiety?
Jaśko.
-Ja? No skąd!? Ja nawet mojej Niedoszłej nie uderzyłem.
-A może należało się ją lutnąć.
-Może... Zaraz, zaraz. Czy powiedziała pani, że..
-Ja? Ja nic nie mówiłam.
-Wydawało mi się, że..
-Tylko się panu wydawało!!!
Jaśko.
-Ja? No skąd!? Ja nawet mojej Niedoszłej nie uderzyłem.
-A może należało się ją lutnąć.
-Może... Zaraz, zaraz. Czy powiedziała pani, że..
-Ja? Ja nic nie mówiłam.
-Wydawało mi się, że..
-Tylko się panu wydawało!!!
czwartek, 14 stycznia 2016
Wiem
Jaśko.
-Co E ciężko było pożegnać się z mózgiem!?
-Nie... E hmy. Bardzo śmieszne Jaśko, bardzo śmieszne!!
-To nie był śmieszne?
(E pomachała głową)-Nie, nie było!
-A mnie to bawi.
-Głupi jesteś!!!
-Wiem. I mam na to papiery!!
-Co E ciężko było pożegnać się z mózgiem!?
-Nie... E hmy. Bardzo śmieszne Jaśko, bardzo śmieszne!!
-To nie był śmieszne?
(E pomachała głową)-Nie, nie było!
-A mnie to bawi.
-Głupi jesteś!!!
-Wiem. I mam na to papiery!!
środa, 13 stycznia 2016
Atmosfera
-Ale tu się atmosfera polepszyła!!!
E.
-Fakt. Lepiej się teraz pracuje.
-No, tam gdzie ja jestem tam od razu atmosfera staje się lepsza.
M.
-A ty co? Doła masz, że się tak chwalisz?
-Nie. Po prostu mówię prawdę!
E.
-Fakt. Lepiej się teraz pracuje.
-No, tam gdzie ja jestem tam od razu atmosfera staje się lepsza.
M.
-A ty co? Doła masz, że się tak chwalisz?
-Nie. Po prostu mówię prawdę!
wtorek, 12 stycznia 2016
Pęto
-Ale ten kundel się na mnie uwziął. Szczeka i szczeka.
-Musisz mu rzucić pęto kiełbasy, żeby cię polubił!
-Tak. Ja dam psu kiełbasę, a pani A ją zeżre!!!
-Musisz mu rzucić pęto kiełbasy, żeby cię polubił!
-Tak. Ja dam psu kiełbasę, a pani A ją zeżre!!!
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Błogo
Niech będzie błogosławiony dzień, który nadejdzie
Niech wszelkie troski odejdą w siną dal
A w umyśle zagnieździ się orgazm szczęśliwości
Wstał jak zwykle, tuż po ósmej. Obudziły go szumy w kaloryferze. Wsłuchał się w ich falowanie, a tam głosy- zaśnij wiecznym snem, weź zakończ męki!!!
Na szczęście przyszło światło z telefonu:
-Cześć. Dzwonię, bo wczoraj coś niewyraźnie wyglądałeś...
-Miałem ciężki dzień.
-To było widać.
-Ale już jest oki.
-I tak trzymać. - Chwila ciszy- A wiesz, że Sz(1,5 roku) przywalił dzisiaj kijem M w ....
-Współczuję.
-Nie ,nie jest O.K. Bardzo mu spuchł i .... całkiem nieźle się prezentuje. Tylko ten kolor... Ale kupiłam puder....
Niech wszelkie troski odejdą w siną dal
A w umyśle zagnieździ się orgazm szczęśliwości
Wstał jak zwykle, tuż po ósmej. Obudziły go szumy w kaloryferze. Wsłuchał się w ich falowanie, a tam głosy- zaśnij wiecznym snem, weź zakończ męki!!!
Na szczęście przyszło światło z telefonu:
-Cześć. Dzwonię, bo wczoraj coś niewyraźnie wyglądałeś...
-Miałem ciężki dzień.
-To było widać.
-Ale już jest oki.
-I tak trzymać. - Chwila ciszy- A wiesz, że Sz(1,5 roku) przywalił dzisiaj kijem M w ....
-Współczuję.
-Nie ,nie jest O.K. Bardzo mu spuchł i .... całkiem nieźle się prezentuje. Tylko ten kolor... Ale kupiłam puder....
sobota, 9 stycznia 2016
piątek, 8 stycznia 2016
Świr
P.C.
-A nie myślał pan o zostaniu terapeutą? Jest pan inteligentny... oczywiście nie tak jak ja. ale zawsze...
-No, pani to nikt nie przebije!
-A więc...???
-Nie, no. Co to by było, gdyby jeden psychopata słuchał o wynaturzeniach innego?
-Faktycznie. Niezły by był tu bajzel!!!
-A nie myślał pan o zostaniu terapeutą? Jest pan inteligentny... oczywiście nie tak jak ja. ale zawsze...
-No, pani to nikt nie przebije!
-A więc...???
-Nie, no. Co to by było, gdyby jeden psychopata słuchał o wynaturzeniach innego?
-Faktycznie. Niezły by był tu bajzel!!!
czwartek, 7 stycznia 2016
Tylko?
-Jaśko, zapisz numer, który ci podyktuję... Siedemset dziewięćdziesiąt....
-Ależ M, wolniej. Ja jestem tylko mężczyzną po technikum....
-Ależ M, wolniej. Ja jestem tylko mężczyzną po technikum....
wtorek, 5 stycznia 2016
Dobra partia
P.C.
-A ile ma pan tej ziemi?
Jaśko.
-Powyżej trzech hektarów.
-O oo, to pan jest dobrą partią!!!
-Dla pani syna???
-Bardzo śmieszne. Myśli pan, że ja tu takie kokosy zarabiam? Na umowie z NFZ-tem?
-A ile ma pan tej ziemi?
Jaśko.
-Powyżej trzech hektarów.
-O oo, to pan jest dobrą partią!!!
-Dla pani syna???
-Bardzo śmieszne. Myśli pan, że ja tu takie kokosy zarabiam? Na umowie z NFZ-tem?
poniedziałek, 4 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)