Gosia W

-Cześć Jaśko. Co tam oglądasz w internecie?
-Przeglądam e-maile.
-A kto do ciebie pisze?
-Różnie. Ale najczęściej Gosia z Plusa, albo Wojtek z Vivusa.

1 listopad

Na pierwszego listopada
Zdusi w sobie tego Gada!!!

Czuć się

Kumpela do Jaśka.
-Zbliżają się Wszystkich Świętych. Jak się czujesz?
-Czuję się jak... wisielec, dodały głosy.

Obniżki

Jaśko.
-Dzisiaj miałem starcie z jednym gostkiem. Wyleciał z mordą, że nie życzy sobie tego badziewia na klatce (ulotki).
-Jak zwykle znajdzie się jakiś popapraniec co utrudnia nam życie.
-Tacy na nas mordę wydrą, a pierwsi lecą do sklepów, bo promocja!

Tatuaż

-Ty, tatuaż?
Jaśko.
-A,tak. Ja. Walnę sobie Jarka na ramieniu.... w koronie.... dodały głosy.

Ogłupiada

Sramiliada. Dwie drużyny pięcioosobowe robią z siebie debili zgadując ilu ludzi odpowie na "zajebiście ważne pytanie". Jedno z nich brzmi: "z jakiego zwierzęcia uzyskujemy wełnę". Padają odpowiedzi: z owcy, z lamy, z ... zacinają się... MiT oczywiście gapią się w ekran i podpowiadają. Wtem prowadzący odczytuje: wełnę mamy z wielbłąda i z królika.
Mi:
-Skóry to słyszałam, ale wełnę z królika?
iT:
-Co?
-Skóry.
-A, skóry. A ja usłyszałem z kury. I tak się zastanawiam, gdzie kura ma wełnę?

Machasz?

M, żona kumpla do Jaśka;
-A co ty tak łapami machasz?
-Bo mi się podoba ... sz..., dodały głosy.

Czas wyborów

-Akurat w tą niedzielę zmieniają czas na zimowy. Po co oni to robą.
Jaśko.
-Wydłużają dobę, aby było więcej czasu na zastanowienie się na kogo głosować!!

Chciał

Jaśko śpiewa sobie przy goleniu.
-Chciałem dobrze , dobrze chciałem
By się... bawić twoim ciałem, zrymowały głosy.

Złe myśli

Kłótnia z MiT, a głosy szepczą.... Walnij sobie setę!

Skład przyszłego Rządu

Premier- Kukiz
Minister Edukacji- Chylińska
Minister Kultury- Liroy
Minister Sprawiedliwości- Pih

Forsa

Współpracownica do Jaśka i M:
-Macie może coś pustego?
-Tak. Mamy puste kieszenie!
-Ha,ha.... Już niedługo będzie wypłata.

Jak

Współpracowniczka do szefa:
-Jak roznosimy ulotki w tym mieście?
-..... szybko.... powiedziały głosy.

Nalatał się

Jaśko cały dzień roznosił ulotki z koleżanką. Wieczorem szef zapytał go jak mu się pracowało.
-Bardzo dobrze- powiedział Jaśko.- Cały dzień latałem za dziewczyną!

pogadaj

Jaśko zanurzył się w swoim świecie. Tam co prawda szaleństwo jest namacalne, ale znajome. W pewnej chwili Jasiek spogląda w lustro, a głosy mówią..... pogadaj z nim.... on taki samotny!!!

wole wodę

Sklepowa i to taka o fest rubensowskich kształtach do młodego chłopca:
-Dobry wybór. Ja też piję.... tu pada nazwa popularnego napoju gazowanego.
Chłopak spogląda na nią. Chwilę się zastanawia i mówi:
-To może ja wezmę zwykłą wodę.

Ulotki

Jaśko.
-Ale szaro za oknem. Temperatura spada...
Kumpel.
-A właśnie Jaśko: do ilu stopni można roznosić ulotki?
-Do drugiego piętra!

Małżowinka

Bratanek D (lat 7).
-A ten kawałek ciasta zawiozę małżonce!
-O, a jak twa małżonka się nazywa.
-O...
-I pewnie chodzi z Tobą do klasy?
-Nie. Z E.
*E- bratanica ma trzynaście lat*

Musi być dobry?

-Dzień dobry, panie S.
-Czy ja wiem... czy dobry?
-Musi być dobry, skory my,renciści podnieśliśmy głowy. Bóg dał znów otworzyć oczy. A poza tym zobaczyć pana mordę.... bezcenne!!!!

Zabawa

-Co tam Jaśko smarujesz w tym kalendarzu?
-Datę kolejnej libacji!!!
-Ho, hoho, tak ci się wczoraj podobało??
-Nie. Będę wiedział kiedy cię omijać!!!