-Podobno wpierdoliłeś trzem pakierom?!.....
-Coś ty. Ktoś ci jakiś bzdur naopowiadał... Trzem... Czterem to tak- dałbym radę, ale trzem.... Niemożliwe...!???
Schizofrenia i życie z nią. Kiedy pytają mnie na co choruję? Odpowiadam, że mam taką "przyjaciółkę". Trochę to tragiczne i śmieszne. Ale czy życie ze schizofrenią musi wiązać się z odrzuceniem radości? Czy nie można spełniać się jako mąż, ojciec czy student?
poniedziałek, 31 lipca 2017
niedziela, 30 lipca 2017
strach się bać?
-Dlaczego ty tak nie lubisz mojej mamusi?
Jaśko.
-Bo ona mnie straszy...
-Straszy..?A czym?
-Że... się do nas wprowadzi, dodały głosy.
Jaśko.
-Bo ona mnie straszy...
-Straszy..?A czym?
-Że... się do nas wprowadzi, dodały głosy.
sobota, 29 lipca 2017
miłość czy lizusowstwo?
-I jak Jaśko, smakują ci gołąbki?
-Są wyśmienite ale Gorzka robi lepsze.
-TAK, pewnie. Ona ci robi takie gołąbki....
-Takich- nie. Przecież mówię. że lepsze!
-Są wyśmienite ale Gorzka robi lepsze.
-TAK, pewnie. Ona ci robi takie gołąbki....
-Takich- nie. Przecież mówię. że lepsze!
piątek, 28 lipca 2017
czwartek, 27 lipca 2017
.....
-A skąd ty wiesz tyle o lekach?
-Od Gorzkiej. Kiedy wracam do domu to często słyszę: "Kochanie coś ci powiem.... tylko najpierw weź positivum!!!"
-Od Gorzkiej. Kiedy wracam do domu to często słyszę: "Kochanie coś ci powiem.... tylko najpierw weź positivum!!!"
środa, 26 lipca 2017
z rozmów schizofreników?
-Wiesz Jarek. Zawsze myślałem, że Jarki to fajne chłopaki. A odkąd ciebie poznałem.... zmieniłem zdanie, dodały głosy!!!!
wtorek, 25 lipca 2017
kolor?
-Jaki jest Twój ulubiony kolor?
-Jak to jaki? Czerwony. Jak twarz ,bulownika, po przegranych wyborach!
-Jak to jaki? Czerwony. Jak twarz ,bulownika, po przegranych wyborach!
poniedziałek, 24 lipca 2017
chudy byk?
Ksiądz.
-Ale pan chudy!!!
Jaśko.
-Wie ksiądz. Teraz dużo biegam.
-Co, żona gania?
-Nie. Ja tak z własnej inicjatywy ganiam właśnie po to, żeby żona nie pogoniła.....
-Ale pan chudy!!!
Jaśko.
-Wie ksiądz. Teraz dużo biegam.
-Co, żona gania?
-Nie. Ja tak z własnej inicjatywy ganiam właśnie po to, żeby żona nie pogoniła.....
niedziela, 23 lipca 2017
wieczór panieński?
-A co tam może się stać? Grupa kobiet.... ponętnych.... podpitych... pozbawionych kontroli... Gorzka !!! Nigdzie nie jedziesz!!!!
sobota, 22 lipca 2017
wybór?
-Ja tak nie będę ingerował w wybór zawodu przez moją córkę. Może wybierać kim chce być...... albo sędzią albo lekarzem, dodały głosy.
piątek, 21 lipca 2017
środa, 19 lipca 2017
jak schizofrenik ze schizofrenikiem?
-Jak skończysz to, to zacznij sklejać to. Dobrze?
-A to od tego oddzielić?
-........ przecież mówiłem, żebyś oczyścił maszynę!!!
-A to od tego oddzielić?
-........ przecież mówiłem, żebyś oczyścił maszynę!!!
wtorek, 18 lipca 2017
unik?
-Mogę się zapisać na wizytę?
-A kiedy by pan chciał? We wtorek czy środę?
-Może we wtorek.
-A pana godność?
-Jaśko..
-Ojej pani doktor chyba się rozchorowała.... może spróbuje pan w przyszłym miesiącu?!!!
-A kiedy by pan chciał? We wtorek czy środę?
-Może we wtorek.
-A pana godność?
-Jaśko..
-Ojej pani doktor chyba się rozchorowała.... może spróbuje pan w przyszłym miesiącu?!!!
poniedziałek, 17 lipca 2017
za lata?
-A za dwadzieścia lat...
-.... za dwadzieścia lat to twoja żona weźmie za ciebie cztery tysiące!*
*chodzi o zasiłek pogrzebowy
-.... za dwadzieścia lat to twoja żona weźmie za ciebie cztery tysiące!*
*chodzi o zasiłek pogrzebowy
niedziela, 16 lipca 2017
szkło?
Gorzka i Jaśko idą po jej rodzinnej miejscowości. Spostrzegają jej koleżankę:
Gorzka.
-Ładna co?
-Kochanie. Ty jesteś najlepszym kąskiem, który został tu wyhodowany. Cieszę się, że cię stąd wyrwałem.
Znacznie później.
-Ale musisz przyznać, że szkła po butelkach jest tu mniej.
-......ciebie tu nie ma to i szkła jest mniej, dodały glosy.
Gorzka.
-Ładna co?
-Kochanie. Ty jesteś najlepszym kąskiem, który został tu wyhodowany. Cieszę się, że cię stąd wyrwałem.
Znacznie później.
-Ale musisz przyznać, że szkła po butelkach jest tu mniej.
-......ciebie tu nie ma to i szkła jest mniej, dodały glosy.
sobota, 15 lipca 2017
zaszczyt?
Jaśko i Kumpel spotykają się na przystanku.
Jaśko wsiada do autobusu. Kumpel:
-A. Jednak pojadę z tobą.
-Wsiadaj. Nawet nie wiesz jaki zaszczyt cię spotka.
-Jaki zaszczyt?
-Jak to jaki? Będziesz siedział koło mnie. A wież mi, nie każdego spotyka takie wyróżnienie...
Wsiadają. Po chwili.
-Kumpel! Tutaj jestem.
-Tak się za tobą rozglądałem. A ty tutaj siedzisz....
-Zająłem dla ciebie najlepsze miejsce. Tuż koło pięknej kobiety!!!
-???? - rozgląda się- Rzeczywiście. Ładna.
Jaśko wsiada do autobusu. Kumpel:
-A. Jednak pojadę z tobą.
-Wsiadaj. Nawet nie wiesz jaki zaszczyt cię spotka.
-Jaki zaszczyt?
-Jak to jaki? Będziesz siedział koło mnie. A wież mi, nie każdego spotyka takie wyróżnienie...
Wsiadają. Po chwili.
-Kumpel! Tutaj jestem.
-Tak się za tobą rozglądałem. A ty tutaj siedzisz....
-Zająłem dla ciebie najlepsze miejsce. Tuż koło pięknej kobiety!!!
-???? - rozgląda się- Rzeczywiście. Ładna.
czwartek, 13 lipca 2017
pieprz i sól?
Jaśko zrobił kanapki.
Dziołcha do niego:
-Zaniosę je do pokoju to zjemy razem. Będziesz coś z nimi jeszcze robił? Solił? Pieprzył?
-Tylko posolę.... pieprzył będę później, dodały głosy.
Dziołcha do niego:
-Zaniosę je do pokoju to zjemy razem. Będziesz coś z nimi jeszcze robił? Solił? Pieprzył?
-Tylko posolę.... pieprzył będę później, dodały głosy.
środa, 12 lipca 2017
-Jaśko i Gorzka idą do sklepu. Po drodze Gorzka kilka razy się o niego obija.
-Przepraszam- mówi ona.- Nie chciałam cię uderzyć.
Jaśko.
-To ja myślałem, że to pieszczoty a to zwykły wpierdol.
-Ty to nazywasz pieszczotami?
-A jak? Ja w tej dziedzinie nie mam doświadczenia.
-I chwał Bogu- zamruczała pod nosem.
-Przepraszam- mówi ona.- Nie chciałam cię uderzyć.
Jaśko.
-To ja myślałem, że to pieszczoty a to zwykły wpierdol.
-Ty to nazywasz pieszczotami?
-A jak? Ja w tej dziedzinie nie mam doświadczenia.
-I chwał Bogu- zamruczała pod nosem.
wtorek, 11 lipca 2017
to sen?
Poranek, dzień jedenasty. Jaśko budzi się obok Gorzkiej. Włosy ma w nieładzie, a oczy zaczerwienione. Gorzka.
-Jaśko, kochanie. Ale włosy ci sterczą. Wyglądasz jakbyś się czegoś przestraszył. Powiedz, Jaśko, kto cie odwiedził we śnie, że zrobiłeś takie wielkie oczy?
-....teściowa!!! powiedziały głosy.
-Jaśko, kochanie. Ale włosy ci sterczą. Wyglądasz jakbyś się czegoś przestraszył. Powiedz, Jaśko, kto cie odwiedził we śnie, że zrobiłeś takie wielkie oczy?
-....teściowa!!! powiedziały głosy.
poniedziałek, 10 lipca 2017
dać mu?
Kumpel w pracy fajnie opowiadał.
Jaśko.
-Dobrze gadasz, dać ci zolofenu!!!.....
-Tak, tak i to pod każdą postacią!!!!
Jaśko.
-Dobrze gadasz, dać ci zolofenu!!!.....
-Tak, tak i to pod każdą postacią!!!!
niedziela, 9 lipca 2017
racja?
-Szwagier, a czemu twoja Córa (4 m-c) ma wytarte włoski z tyłu głowy?
-Szykowała fryzurę n festiwal punkowy, ale matka jej ze mną nie puściła.
-Ja ci dam "bagna"... Ona nie będzie słuchała takiej muzyki. Zapomnij!!!
-Jeszcze zobaczymy- mruknął Jaśko.
-Co tm marudzisz?
-Mówię, że jak zwykle masz rację kochanie.
-A w pysk chcesz?....
-Szykowała fryzurę n festiwal punkowy, ale matka jej ze mną nie puściła.
-Ja ci dam "bagna"... Ona nie będzie słuchała takiej muzyki. Zapomnij!!!
-Jeszcze zobaczymy- mruknął Jaśko.
-Co tm marudzisz?
-Mówię, że jak zwykle masz rację kochanie.
-A w pysk chcesz?....
sobota, 8 lipca 2017
metal?
W radiu puścili utwór Lady Pank. Kolega z pracy:
-O, to mi się podoba.
Jaśko.
-A mówiłeś, że nie lubisz.... metalu, dodały głosy
-O, to mi się podoba.
Jaśko.
-A mówiłeś, że nie lubisz.... metalu, dodały głosy
piątek, 7 lipca 2017
czwartek, 6 lipca 2017
umiejętności Cambridge?
Cambridge- potoczna nazwa psychuszki.
Rozmowa w pracy.
-A do czego my się nadajemy?Wszędzie wymagają szczególnych umiejętności!
-A "Cambridge"?
-Nawet tam nie przyjmują byle kogo..... trzeba mieć odpowiednie predyspozycje....
Rozmowa w pracy.
-A do czego my się nadajemy?Wszędzie wymagają szczególnych umiejętności!
-A "Cambridge"?
-Nawet tam nie przyjmują byle kogo..... trzeba mieć odpowiednie predyspozycje....
środa, 5 lipca 2017
zaćmienie?
Jaśko stoi przy kasie. Kasjerka.
-Oj mam jakieś zaćmienie. Patrzę na ten chleb i nie pamiętam jak go mam zapisanego w kasie.
-Ja mam podobnie. Kobieta wysyła mnie po zakupy, a ja płacę za fajury i... więcej nie pamiętam... co mam kupić... Ale w moim wieku to norma....
-Oj mam jakieś zaćmienie. Patrzę na ten chleb i nie pamiętam jak go mam zapisanego w kasie.
-Ja mam podobnie. Kobieta wysyła mnie po zakupy, a ja płacę za fajury i... więcej nie pamiętam... co mam kupić... Ale w moim wieku to norma....
wtorek, 4 lipca 2017
kłótnia?
Dwaj schizole się pokłócili. Padały ostre słowa. O matce, synostwie, a nawet o podziemnym życiu gwiazd. Gdy zaciekłość sięgała temperatury wrzenia, nagle jeden,z miną zawodowego psychologa orzekł:
-Ty jesteś pojebany!!...
-Nie gorzej niż ty...-odpowiedział drugi.
I nagle słońce zaświeciło pełnią złota. Dziki śmiech rozchodził się po wszystkich izbach....Tak tworzy się legenda....
-Ty jesteś pojebany!!...
-Nie gorzej niż ty...-odpowiedział drugi.
I nagle słońce zaświeciło pełnią złota. Dziki śmiech rozchodził się po wszystkich izbach....Tak tworzy się legenda....
poniedziałek, 3 lipca 2017
talerz?
Brzęk w kuchni. Wpada Gorzka.
-Co ci spadło?
-Talerz.
-I potłukłeś go!?
-Ależ skąd.... jakbym śmiał!!! Talerz od teściowej??!!dodały głosy.
-Co ci spadło?
-Talerz.
-I potłukłeś go!?
-Ależ skąd.... jakbym śmiał!!! Talerz od teściowej??!!dodały głosy.
niedziela, 2 lipca 2017
na festiwal?
A na festiwalu było tak:
-Skakałem na SEXBOMBIE.
-Usnąłem na SEDESIE.
-ARMIA? Kto powiedział, że człowiek na starość łagodnieje?
Do policjanta.
-Nie widział pan takiej małej kobietki w glanach?
-A jakiś szczegół...?
-Była trzeźwa!!!
-Skakałem na SEXBOMBIE.
-Usnąłem na SEDESIE.
-ARMIA? Kto powiedział, że człowiek na starość łagodnieje?
Do policjanta.
-Nie widział pan takiej małej kobietki w glanach?
-A jakiś szczegół...?
-Była trzeźwa!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)