zBLOGowani.pl

sobota, 28 lutego 2015

Treblinka

Kamienie- Pomniki, porozrzucane po wielkiej połaci ziemi. Dookoła szumią drzewa, nucą pieśni żydowskie. W muzeum zdjęcia tych co zostali związani z tym miejscem przez wspólny pot krwistej rzezi. W okolicy nie ma dyskotek ani kawiarni. Jest cisza co krzyczy NIGDY WIĘCEJ!
Idąc szlakiem straceńców rodzi się myśl "A może wysłać mms- a Putinowi?"

piątek, 27 lutego 2015

PFRON-owcy

Trzech ON-ów. Wózkowicz- M, Ślepy- P i Stuknięty- Jaśko.
Jaśko.
-Chłopaki mam pomysł. Będziemy kręcić filmy dla dorosłych. M, jako, że jeździsz na wózku, to będziesz robił zdjęcia z dołu. Ty P, bo jesteś wysoki to będziesz kręcił z góry..
-A ty będziesz ciupciał!
-Może być. A najlepsze jest to, że możemy wziąć dofinansowanie dla niepełnosprawnych z PFRONu!

środa, 25 lutego 2015

Zastrzel mnie

Jaśko wraca z udanej imprezy do domu. Kiedy mija przystanek autobusowy kątem oka dostrzega zielone auto. W środku Mazdy siedzi dwóch mężczyzn. Jeden podaje drugiemu plik banknotów. Myśli Jaśka biegną w swoim kierunku: FACET PŁACI MORDERCY ZA ZABICIE JAŚKA! Opanowuje go przerażenie, więc przyspiesz kroku. Marsz przechodzi w trucht, by po chwili zamienić się w "strusia pędziwiatra". Wbiega do mieszkania i zasłania okna. Kładzie się na łóżku i wsłuchuje się w galopujące serce.
Po zażyciu Ketrelka, zapada w sen. Po dziesięciu godzinach budzi się. Tamto urojenie przechodzi w fazę uśpienia, Amen.

wtorek, 24 lutego 2015

Straszno!

Pani w szkole przemawia do dzieci.
-I pamiętajcie! Za przykładanie się do nauki, odrabianie lekcji, aktywne uczestnictwo w klasie będziecie otrzymywać dobre, a nawet bardzo dobre oceny. Zaś za lenistwo, olewanie moich poleceń, albo lekceważenie mnie czekają was surowe kary. Niedostateczne oceny i uwagi w dzienniczkach.
-No dobrze..- mówi Jasiu- A możemy te wpisy w dzienniczkach zamienić na kary cielesne? Ja z wdzięcznością przyjmę od pani parę klapsóew!

poniedziałek, 23 lutego 2015

Państwo?

-Wujek, wujek słuchaj! Gramy z tatą w "sławnego". Znasz jakieś państwo na literę T?
-Tak. Państwo.... Tomaszewscy!

sobota, 21 lutego 2015

Zapaszek

S.A.
-Ja to nie wiem co mam myśleć o moim mężu....
Jaśko.
-A co się stało?
-Wczoraj wieczorem zachciało mi się odświeżyć. Idę do łazienki, rozbieram się i wchodzę pod prysznic. Postałam chwilę pod strumieniem wody, aż dobrze nasiąkłam i sięgam po szampon do włosów i... Oczywiście mój ulubiony się skończył, podejrzewam, że to sprawka córuchny, więc sięgam po "Lipę dla mężczyzn". Z braku laku dobry i męski kosmetyk. Wyszorowałam się i idę do łóżka. I wiesz co mój mąż powiedział?
-Że ładnie pachniesz?
-Ha, ha.... Udał ci się dowcip....

piątek, 20 lutego 2015

Zła kobieta

Jaśko.
-Dzisiaj wchodzę do spożywczaka, a tam taka śliczna kobietka za ladą...
S,A.
-Miała obrączkę?
-Y hy...
-To na pewno jakaś wstrętna baba jest.
-Też tak myślę. I powiem więcej... Powinienem być wdzięczny temu facetowi, że mnie od nieszczęścia uratował!

wtorek, 17 lutego 2015

Podryw

-Cześć Jaśko. Chodź przedstawię ci naszą nową koleżankę. To jest M.
-Jaśko. Uczy się jeszcze?
M.
-Studiuję.
-Jedno musi być uczone. A co studiuje?
-Pedagogikę.
-No proszę... A ma chłopaka?
-Nie. Nie mam.
-To jutro na osiemnastą idziemy do kina...
Obie panie.
Ha, ha, ha

poniedziałek, 16 lutego 2015

Nocka

Jaśko.
-Cześć A, gdzie masz córkę (lat 16)?
-Poszła na noc do koleżanki.
-Hmy... Jakbyś chciała to mógłbym ją zabrać którejś nocy do siebie. Też zapewniłbym jej jakieś atrakcje...
-Masz szczęście , że cię znam, bo inaczej dostałbyś z plaskacza!

sobota, 14 lutego 2015

PR-oskie zagranie

Prezes pewnego europejskiego przedsiębiorstwa dostarczającego pewien produkt wezwał na naradę pracownika dbającego o image firmy.
-Słuchaj ... musimy podnieść cenę naszego sztandarowego produktu, ale tak, żeby hołota nie kapnęła się w tym co robimy.
PR-owiec myślał w nocy i nad ranem.... w nocy i nad ranem.... Aż wreszcie JEST! Eureka. Idzie do szefa i mówi.
-Powiemy ludziom, że od dziś będą płacić nie za metry, ale za kaloryczność naszego produktu.
-A co to kur... jest ta kaloryczność.
-A chu... wie. Ale dobrze brzmi.
-Oooo.. Ty to masz łeb.
I tak zdziwieni ludzie, nie mogąc się połapać o co w tym chodzi- płacą wyższe rachunki. Nikt nie ma odwagi zapytać jakimi metodami jest mierzona ta nowa zmienna (przecież nie założono innych liczników!)?, a cena za metr produktu jest wyższa- czyżby nagle wszędzie zaczęto dostarczać produkt wyższej jakości?
I tak trawią obłuda, cwaniactwo i głupota. Te trzy. A z nich największa jest...

czwartek, 12 lutego 2015

Uwagi polityczne

"Ile panu płaci pan Duda?"- zabłysnął pan z telewizji pytając dziennikarza "wSieci". I tu jest potrzebne krótkie wprowadzenie.
Z telewizorni zagląda do naszych domów minister gospodarki obiecując przedsiębiorstwom wspaniałą przyszłość polskich produktów.
I tu zaczynają się schody. Otóż rząd płaci stacji telewizyjnej za puszczanie reklamy, więc siłą rzeczy część tych pieniędzy wpływa na konto pana redaktora. Może nie bezpośrednio. ale rozumując jak wyżej rodzi się pytanie: KTO KOMU ZA CO I ILE PŁACI?
I jeszcze jedno starcie. Kolejny dziennikarzyna postanowił się władzy podlizać. "Pana kolega powiedział, że PiS robiłby to samo co rząd..... Nie mogę powiedzieć kto, bo to była rozmowa osobista". I tu rodzą się kolejne wątpliwości. Jeżeli rzeczywiście odbyła się taka rozmowa to po tej wypowiedzi można sobie zadać pytanie, na ile pan redaktor jest godzien zaufanie? Bo jeżeli wszem i wobec trąbi o rzeczach, które koś powiedział mu w tajemnicy to czy warto rozmawiać z nim o swoich przemyśleniach?
A cała ta sytuacja sprawia wrażenie jakby pan dziennikarz plótł co mu ślina na język przyniesie. Nie wiem jaką uczelnię skończył ten człowiek, ale jeżeli pisał kiedykolwiek wypracowanie z języka polskiego to powinien wiedzieć, że własne przemyślenia powinny być poparte odpowiednimi cytatami i podane jego ŹRÓDŁO!  A jeżeli czegoś nie mogę udowodnić to ... siedzę cicho. Dziennikarze śledczy doskonale wiedzą, że jeżeli dostaje się cynk od informatora to trzeba te rewelacje sprawdzić w kilku źródłach, bo inaczej można narazić się na sprawę o zniesławienie. A tak w ogóle to to co powiedział dziennikarzyna mogę i ja powiedzieć: Pewien radny z PO powiedział mi, że rząd ma w d... górników. rolników, kolejarzy i pielęgniarki. Ale nie mogę powiedzieć, który to samorządowiec, bo to była rozmowa prywatna,"
Może i jestem głupi, mam na to papiery, ale w każdym szaleństwie jest jakaś metoda. Amen.

środa, 11 lutego 2015

niedziela, 8 lutego 2015

Popsuta

Do Jaśka zadzwoniła kobiety z pytaniem czy mógłby naprawić jej pralkę.
-Mogę spróbować.
-To fajnie. A za ile czasu pan u mnie będzie?
-Za jakieś dwie i pół godziny.
-O.K. Czekam.
Jaśko wyrobił się wcześniej. Wchodząc do domu kobiety rzucił od progu.
-To gdzie jest denatka?
Kobiecina zbladła..... Zobaczyć jej minę... Bezczelne!

sobota, 7 lutego 2015

Tam gdzie

Jaśko.
-Widziałem twoją bratową. Zmieniła się.
-Przytyła. No nie?
-Raczej zaokrągliła się, tam gdzie trzeba.

wtorek, 3 lutego 2015

Zakazane

Kumpel.
-A, co ty masz za pornolki?
Jasiek.
-Jakie pornolki?
-To nie wiesz jakie masz?
-Nie wiem w którym schowku je znalazłeś. Mam ich tyle,że nie wiem gdzie grzebałeś!