zBLOGowani.pl

piątek, 26 grudnia 2014

Msza

-Wiesz Jaśko! Kupiłem od ruskich spirytus i tak się zastanawiam czy nie dać zawczasu na mszę? Bo wiesz, to może być moja ostatnia libacja!

środa, 24 grudnia 2014

Prezent

Bratanek.
-Wujek! Kupisz mi chomika?
Jaśko.
-Pewnie.
-Hura!
Bratanica.
-A mi też kupisz?
-Jasne.
-A kiedy?
-Jak będziesz za mąż wychodzić.
-Co? Przecież ty jesteś tak stary, że jak ja będę miała ślub to ciebie już może nie być!

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Hrabia

Puk, puk.
Jaśko.
-O widzę, że pani ma pacjenta....
P.C.
-Nie. Ta pani nie jest pacjentem tylko moją pomocą.
-???
-Pan jest tak trudny w leczeniu, że potrzebuję pomocy drugiego psychologa.
-A to pozwoli pani, że się przedstawię... Hrabia von .....ek. Z TYCH .....ów!
-Z których?
-To pani nie wie gdzie leżą Tychy? Na Śląsku! Jak pani studia skończyła?

sobota, 20 grudnia 2014

Uprzejmy

Chłopak witał dzwoniącą dziewczynę jakimś miłym słowem:
-Cześć wisienko..
-Cześć koperku..
-Gruszeczko..
-Jabłuszku...
-Rzodkieweczko...
-Szczypiorku....
-Kartofelku...
Aż pewnego dnia...
-Cześć truskaweczko...
-Jaka truskaweczko? Tu Ogrodnik.
O Holender.. TEŚCIU!...

czwartek, 18 grudnia 2014

Jazda zakazana

-Jeszcze ze dwie sety i pojedziemy. Co nie, kochanie?
Jaśko.
-Nie wiem czy w takim stanie to jest wskazane?
Kumpel. Ona jedzie samochodem..., a później w sypialnie to ja będę jeździł!
Jaśko.
-W takim stanie to powinno być zakazane...
-Na szczęście jeszcze można. Prawo tego nie zabrania.
-A powinno, w po pijaku rodzą się głupie dzieci... wiem coś o tym.
Cha, cha, cha.

środa, 17 grudnia 2014

Zarobiona

-Sąsiadko! Może przyjdziesz do mnie na kawę?
-Niestety muszę odmówić. Jestem tak zarobiona, że nie mam czasu mężowi dać dupy!

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Od Mikołaja

-Cześć Braciszku. Powiedz co chciałbyś dostać od świrniętego Mikołaja?
-Wiesz. Dobrze by było gdybyś kupił skrzynkę na narzędzia. Taką podwójnie dzieloną, z przegródkami na śrubki. I żeby była na kółkach...
-Dobrze, zamówienie przyjęte. A co dla żony?
-Aaaa... co kupisz to będzie!

niedziela, 14 grudnia 2014

Gdzie pływa?

-W czym pływa tuńczyk?
Jaśko.
-Jak to w czym? W oleju!
Kumpel.
-Nie o to mi chodziło... Pytałem czy pływa w morzu czy w rzece?