Jesteś psychiczny. Siedź w domu a nie w agencji pocztowej.
Zgłaszasz się do agencji pocztowej. Jesteś pełen optymizmu bo media trąbią, że przyjmują osoby niepełnosprawne. Idziesz na rozmowę. Modnie ubrana Pani zadaje ci pytania. Odpowiadasz składnie i płynnie. Jest zadowolona. Woła twojego przyszłego przełożonego. Po krótkiej prezentacji on również stwierdza, że sobie poradzisz.
Uściski dłoni. Jutro lekarz.
Zatrzymujesz się w progu.
-Zapomniałem dodać, że mam orzeczoną grupę i rentę. Ale to chyba nie będzie przeszkodą....
Balon pęka.
-A na co ta grupa?
-Choroba psychiczna.
- No to.... Musimy się zastanowić. To trochę zmienia postać rzeczy....
Agencja pocztowa prawdę Ci powie.
Dzwoni telefon. Odbierasz z nadzieją.
Głos w słuchawce niszczy złudzenia.
-Nie możemy pana przyjąć ze względu na orzeczenie...