zBLOGowani.pl

piątek, 26 kwietnia 2019

Zrób test. Test roschacha.

Test na nerwy?

Jako ciekawy świata psychol zrobiłem test roschacha. Ten składający się z plam wziernik w ludzką duszę można już znaleźć w Internecie. Nie tylko wtajemniczeni potrafią go interpretować. Jest on tak ogólny i płytki, że ustawiając maszynę można ocenić predyspozycje badanego.





W plamach siła.

Badana osoba test roschacha "rozwiązuje" na zasadzie skojarzeń. Padają pytania w stylu:
* co widzisz na załączonym obrazku?
Niby ma to pomóc w profilowanie twojej osoby, ujawnić lęki, popędy, ciągoty, zachowania i zwichrowania, ale moim zdaniem to tylko zabawa w siłę wyobraźni.




Zaskoczenie.

Kiedyś, gdy te czary-mary było mniej powszechne w użyciu, zostałem zmuszony do poddania się badaniu test roschacha. Moje odpowiedzi były zaskakujące dla pana psychologa. Do tego stopnia, że zaczął podnosić na mnie głos. Może to spowodowało, że zostałem odesłany z kwitkiem.




Test dzisiaj.

Dziś zrobiłem sobie go ponownie.
https://pl.rorschach-inkblot-test.com/

Już mnie tak nie fascynuje.
Ale wielu ludziom poddanych badaniu może zrujnować życie. A wszystko to dzięki malarzowi, który studiował medycynę....

czwartek, 25 kwietnia 2019

Śmiertelna choroba.


Twoja schiza. Mój krzyż.

Zaległaś w życia czasie
męczysz zgryzotą, depresją
Wyobcowaniem

Zwą cię paranoidalna
Bo rozbijasz świat
Przez głosów
Objawienie

zerwać znajomość
Trzeba
Bo jesteś schizofrenia -
Śmiertelna choroba.

Twarz. Abstrakcjonizm. Kolaż.

wtorek, 23 kwietnia 2019

Schizofrenia. Moja przypadłość.

Schizofrenia, ech że ty.
Schizofrenia to nie katar sienny. To zespół urojeń, często negatywnych, powodujących niewyobrażalne cierpienie. Komentujące głosy czy myśli przesyłane od " istot pozaziemskich ", powodują zagubienie i bezsilność.

Podzielmy się.

Schizofrenia i osoby, które wzięła w swoje szpony to dwa światy. Często mówi się, że to rozdwojenie jaźni. Owszem umysł pragnie czegoś innego, a duch przeżywa to na swój sposób. Niezgodnoś powoduje walkę, a chory gubi się w ich argumentach.

Widzisz osobę mówiącą do siebie? Powtarzającą ostatnie zdanie? Zupełnie jak echo?! Nie lękaj się. Nie zarazi cię przez dotyk czy drogą kropelkową.


Czasem bywa tak.

-Córuś, kto zbił wazon?
-Ja....debilu, dodały głosy.
I tak trwają. On. Ona. Ono. I panna S. Zwana schizofrenią paranoidalną.


piątek, 19 kwietnia 2019

Ona chciała. On nie pozwolił.

Tatu czasem ma śmieszne urojenia.

- Co się stało? Czemu Córuś płakała? Co chciała?
-....stówę chciała, dodały głosy.
Córuś, nasze oczko w głowie, czasem potrafi postawić na swoje. A tatu stara się być stanowczy. Nie ma, że "Córuś chciała". Chciała ale nie dostała. Boli gdy dziecko płacze. Serce się kraje.


czwartek, 18 kwietnia 2019

Na krześle charce.

-Córuś, nie bujaj się na krześle. To nie hamak.
-...Odhamakuj się od niej, dodały głosy.
Po chwili krzesło to tylko drzazgi...
Córuś w płacz.
Tatu podbiega, przytula. Spogląda na krzesło. Rzeczywiście. Oparcie wygląda jak hamak....


środa, 17 kwietnia 2019

Nowa zmiana.

-Tatu. Sisi...
Jeśko biegnie. Chwyta córuś. Przenosi ją. Stawia przy nocniczku. Pada na kolana...
-Tatu. Już.
Z jednej strony złość. Zmoczne ubranie, śmierdzące amoniakiem. Ale zaraz, zaraz... czy Córuś nie nauczyła się nowego słowa?
Głos zabrzmiał w głowie? Czy uszach?
Przytula dzieciątko.
Łzy spływają po policzkach...



wtorek, 16 kwietnia 2019

Gościu rzucił peta.
-Nie masz gdzie rzucać? - krzyczy ksiądz.
-....Goń się pedofilu, dodały głosy.



piątek, 12 kwietnia 2019

środa, 10 kwietnia 2019

Spotkany taki co to tu pracował, tam robił.
-Pod koniec miesiąca idę do roboty.
-To ile?
-Dwa siedemset netto.
-Ja pytam ile tam popracujesz? Do pierwszej wypłaty?
-Nie.
-!
-Porobię do końca roku i lecę za granicę..
-Ta... już się pakuj. Odwiozę cię na lotnisko.


poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Nowa technologia - nowe zboczenia.

Jaśko przegląda internet. Jego uwagę przykuwa zdjęcie kobiety w dość ciekawej pozie. ...trzeba ją sklonować, dodały głosy. I Jaśko nacisnął " zapisz w telefonie ".


sobota, 6 kwietnia 2019

Odkrycie u wikingów.

-Tatu, tu?
-Tak. Tu, Córuś.
Gorzka.
-Dlaczego ją tam posadziłeś?
Jaśko.
- A wiesz co trzyma się w skrzyni?
- Skarby!
-Właśnie.


czwartek, 4 kwietnia 2019

Wylegitymowanie.

Podjeżdżają niebieskie bomby.
-Co tu robisz?
Jaśko.
-Sprzątam.
- Piłeś alkohol?
- Tak.
-Oooooo...Pierwszy co się przyznaje.- mówi ten dobry.- A dużo tgo wypiłeś?
-W sumie to około 20 l.
-To sporo. A w ilu? A może impreza się przeciągnęła?
- Dowód daj.- wtrąca się ten groźniejszy.
Jaśko sięga do portfela.
Zauważyli.
-A to co? Legitymacja rencisty? Dobrze widzę?
-Ta....
-Na co się leczysz?
-Lekarze mówią, że na schizofrenię.... cokolwiek to znaczy..
-Dobra. To jak z tym alkoholem? Ile dziś wypiłaś?
-Dzisiaj to nic. A w zasadzie to od dwudziestu lat nie łyka.
Pożegnali się. Odeszli.
A po chwili głos; głupich nie sieją...








środa, 3 kwietnia 2019

Wojsko czyni robotnym.

-Ale pan, panie Jaśko zgrabnie zamiata.
-W wojsku się tego nauczyłem.
Gorzka.
-To Ty byłeś w wojsku?
- Tak. Na przysiędze u brata...


wtorek, 2 kwietnia 2019

Głos w głowie prawdę Ci powie.

-Wujek, Ty podobno jesteś z Marsa?
-Tak. Mężczyźni są z Marsa.
- Nie. To Ty musisz być z Jowisza.
-Czemu z Jowisza?
-Bo ... wszystko Ci zwisa, dodały głosy.