zBLOGowani.pl

czwartek, 30 lipca 2020

Spotkanie obywatelskie.

Zadrżało mu serce
Zbuntowała
Dusza, kiedy pan
Psychiczny
Na spotkanie rusza.

Siostrza, trzymaj kciuki, aby te jego ślipia zadziałały. 

środa, 29 lipca 2020

Ona też ma coś za uszami.

Słyszę głosy
Z każdej strony:
Za to co zrobiłeś
Będziesz
Potępiony!

Ale zaraz taka
Myśl się rodzi szalona:
Czy
Ona też będzie
Stracona?

Bo choć źle było między
Nami
To każdy ma
Coś
Za uszami.

wtorek, 28 lipca 2020

Schizofrenia. Walka czy wygrana bitwa?

Wchodzi do sklepu. Wkłada towar do koszyka. Staje przy kasie. Płaci. Nic nadzwyczajnego? Może dla Ciebie. Dla Niego to wyczyn godny medalu olimpijskiego.

Tu koniec bajki.
Wychodzi... A tu głos... bezmózgowiec! Nie wie czy to głosy w głowie czy sprzedawca dał upust eseju rozdrażnienie.... ucieka do domu. Zwycięstwo? Może wygrana bitwa...

poniedziałek, 27 lipca 2020

Pracuj a poczujesz bluesa.

Brygadier.
-Och. Jak ja ciężko pracuję...
Jaśko.
-Pracuj, pracuj.... A nie będziesz takim Chu... jak ja, dodały głosy.

Ostatnio głosy stały się nieprzyjemne. Niszczą tą wątłą ochronę, którą zbudowały leki. Ale cóż, są dni płaczu, radości oraz wkuw..

Matka mówi "pracuj z psychologiem". Staram się..

piątek, 24 lipca 2020

Facebookowa groźba?

To już groźba?



-Ależ ja wcale nie będę Cię bił.. inaczej cię dojadę.
-....
-Co jak? Jak to: jak? Zobaczysz... Jak?...USUNĘ CIĘ Z FACEBOOKA! ZDZIRO!

I tak strefa walki przeszła na wyższy poziom.

Czy można uznać, że to już groźba karalna?

czwartek, 23 lipca 2020

Kanar. Jaki jest na niego sposób?


Kanar? Mi on nie straszny.



-Masz rentę?
- Mam.
-A pracujesz?
- Nie.
- To jak Ty żyjesz?
-Jak król... ha, ha. Wiesz, mam taki sposób na biznes. Jeżdżę autobusami, a że mam pierwszy stopień niepełnosprawności to darmowe przejazdy. Kumasz?
-Tą część twojej wypowiedzi, zaczaiłem. Ale przejdź do sedna sprawy.
-Sprawa jest prosta: kiedy do autobusu wpada kanar, patrzę komu chce wlepić mandat. Wyczajam takiego Jelenia i dochodzę z nim do ugody. Jak wyciągnie stówę z kieszeni to pokazuję kanarowi legitymację i mówię, że jeleń jest moim opiekunem...
-Genialne. ... po prostu genialne. Powinieneś to opatentowć.

środa, 22 lipca 2020

Kibice kontra kibole. Spartanie atakują?

Czy Spartanie to dzisiejszy kibice?



- Ale Spartanie to byli wojownicy! Wszyscy inni im do stóp nie dorastają! W dzisiejszych czasach nie ma już takich gości.
-... no chyba że nasi kibice, dodały głosy.

wtorek, 21 lipca 2020

Jaki ojciec taka córka?

Rogata dusza.



-Tatu, a moja dusza ma rogi?
-Nie. Chyba nie. A dlaczego pytasz?
- Bo Pani w przedszkolu powiedziała, że ja chyba po ojcu odziedziczyłam taką rogatą duszę.

niedziela, 19 lipca 2020

Oczy. Zwierciadło duszy?

Jazda autobusem. Kierowca trzeźwy, chyba.
Obok niego starsza kobieta objuczona torbami.
On wysiada na przystanku kończącym trasę.
Kobieta dźwiga pakunki.
Jaśko proponuje jej pomoc. Kobiecinka zgadza się.
Idą.
-A ja pana kojarzę - mówi ona. - Jesteśmy sąsiadami.
-Przepraszam. Nie kumam.
-Mieszkam dwie ulice dalej - wyjaśnia ona. -Zapamiętałam pana bo pan ma takie niesamowite, piękne oczy.

A oczy to podobno zwierciadło duszy.



Jako cierpiący na schizofrenię rzadko patrzy komuś w oczy. Urojenia, które głębią się w jego głowie wywołują nieśmiałość i lęk.
A przecież jeśli

piątek, 17 lipca 2020

Słownik dla przeżycia.

-Wiesz Jaśko, kierownik idzie na urlop.
-I kto będzie go zastępował?
-Młody brygadzista.
Jaśko podchodzi do wspomnianego.
-Co brygadire? Słyszałem, że awansowałeś.
-E tam. Taki awans. Mam panu kierownikowi sms-em zdawać meldunek. Wielki mi awans.
-.... te brygadier, to może ty se jakiś słownik kup, dodały głosy.

Czasem wyrażenie świata jest tragicznie niemożliwe. Wtedy i słownik nie pomoże.

czwartek, 16 lipca 2020

Ubezpieczenie od ciągot?

-To jak Jaśko? Myślałeś nad tym ubezpieczeniem?
-Niewiele, ale myślałem.
-I co? Zdecydowałeś się na ubezpieczenie?
-Nie.
-Nie, bo..
- Bo Córuś jest za mała aby ją upoważnić. A matka powiedziała, że ja i tak walnę samobója i nic z tego nie będzie miała.

Smutne, ale takie są realia życia po kryzysie psychotycznym.

środa, 15 lipca 2020

Po wyborach wielu biorąc przykład również obiecuje.

Ponieważ po wyborach politycy wciąż nie przestają zadziwiać, kolega z pracy postanowił również zmotywować nasze małe społeczeństwo.


-Proponuję darmowe papierosy!
-Hurra!
-..I alkohol!
-Hurra!
-... I kobiety za darmo!
-.....
-Jaśko czemu nie klaszczesz?
- Bo

wtorek, 14 lipca 2020

Flirt egzystecjonalny.

-Hej, co robisz?
-Łapię cię za pupę.
-Ale ja tu, podobnie jak inni ludzie mam szyję.
-Ups.. pomyliło mi się.
-Nie tylko misie pomyliło.. Następnym razem bardziej się postaraj.
- To będzie następny raz?
-Zapomnij. Jak jesteś taka świnia, że na pierwszej randce łapiesz za pupę..
-Ale to była szyja..
-....pupa, ręka, noga, szyja i tak jestem niczyja, dodały głosy

poniedziałek, 13 lipca 2020

Frytki Frytce nie smakują?

Frytki są dobre! Ale bez przesady.



-Córuś, co będziesz jadła na obiad?
-Frytki!
U ojca kwaśna mina.
-Może frytki zjemy jutro a dzisiaj coś innego przygotuję?
-Dobra - zgadza się Ona. - To ugotuj... trufle w winie, dodały głosy.

sobota, 11 lipca 2020

Psychologia covid 19.

Dochodzi północ.
Doskwiera brak papierosów, głód nikotynowy ssie.
Pomysł: stacja benzynowe otwarta.
Po piętnastu minutach zawitał na ORLEN.
Przy kasie dwóch osiłków płaci za zakup "paliw płynnych".
Transakcja zakończona. Śmieją się.
Mijając Jaśka jeden mówi z pogardą:

-I po co ci ta maska? Tu nikt nie bije.
Jaśko zaczyna nasłać. Charcze jak silnik w trbancie.
Osiłki spieprzają.
Widok bezcenny.
Tak kończą się pomysły by wkur.. schizopsychola.

I to jest psychologiczne podejście do
 covid 19.

czwartek, 9 lipca 2020

środa, 8 lipca 2020

Syrop jest dobry na stres.


Syrop różne ma oblicza.



-ahu ahu khe khe...
-O, słyszę, że kaszel cię męczy... pijesz jakiś syrop?
-Jasne. Syrop to podstawa diety. Khe khe.
-A jaki syrop pijesz?
-... z chmielu, dodały głosy.t

poniedziałek, 6 lipca 2020

Samobójstwo... I tak w koło.


Jak nie pech to samobójstwo.



-Czemu pan chciał odebrać sobie życie?
- Nie chciałem. Jak pragnęNickol Kidman,  nie chciałem.
-A co znaczą te trzy opakowania po ketrelu?
-Chciałem zaoszczędzić czas.
-???
-Zamiast łykać codziennie po jednej tabletce, zażyłem wszysktie aby mieć trzy miesiące z głowy. Myślałem, że to tak jak z zastrzykami. Dostajesz jeden A cały miesiąc trzyma.
- To prawie się panu udało, bo przez trzy miesiące pan nas nie opuści.

Głosy kici kici.


Kici kici, miau.



-O kotki. Jakie ładne.. chodźcie tu kiciusie. Kici kici. Podejdźcie do Pani. Kici kici. Hello! Nie olewjcie mnie. Please. E... na pewno się z nimi dogadam.
Jaśko.
-Myślę... że w twoim stanie psychicznym: na pewno tak, dodały głosy.

sobota, 4 lipca 2020

Rozmowa przez telefon może ratować życie.


Telefon, który ratuje życie.




Dzwoni telefon.
-Cześć.
-Cześć, nie przeszkadzam?
- Jak chcesz pożyczyć kasę to przeszkadzasz. I to bardzo!
-He, he. Dobre. Ale dzwonię w innej sprawie.
-Wal śmiało.
-Wykonałem telefon do swojej Pani doktor, ale niestety jest nieosiągalna. Muszę więc zgłosić się do szpitala na oddział zamknięty i poprosić dyżurnego onwypisanie recepty. Tylko jak ja się tam dostanę?
-Wejść to wejdziesz bez problemu. Gorzej będzie się z tamtąd wydostać...
-He, he. Jak zwykle komentarz trafiając w punkt...