Chłopak witał dzwoniącą dziewczynę jakimś miłym słowem:
-Cześć wisienko..
-Cześć koperku..
-Gruszeczko..
-Jabłuszku...
-Rzodkieweczko...
-Szczypiorku....
-Kartofelku...
Aż pewnego dnia...
-Cześć truskaweczko...
-Jaka truskaweczko? Tu Ogrodnik.
O Holender.. TEŚCIU!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz