zBLOGowani.pl

niedziela, 8 lutego 2015

Popsuta

Do Jaśka zadzwoniła kobiety z pytaniem czy mógłby naprawić jej pralkę.
-Mogę spróbować.
-To fajnie. A za ile czasu pan u mnie będzie?
-Za jakieś dwie i pół godziny.
-O.K. Czekam.
Jaśko wyrobił się wcześniej. Wchodząc do domu kobiety rzucił od progu.
-To gdzie jest denatka?
Kobiecina zbladła..... Zobaczyć jej minę... Bezczelne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz