zBLOGowani.pl

poniedziałek, 15 lutego 2021

Walentynki na przestrzał.

 -Jak tam wczorajszy dzień?

-Walentynki?

-Ta.

-Dzień jak dzień. Żadna rewelacja. Ale wieczór...  Słuchaj. Wchodzę do sypialni a tam kobieta ubrana w seksowną podomkę leży na łóżku, głaszcze się po kroczu i mruczy do mnie: dzisiaj będę twą suką.. Ech... Co się później działo...

-No co?

-Domyśl się. - po chwili - A jak u Ciebie Walentynki? Było cuś?

-U mnie?   ... Ja oglądałem ten sam film co ty...


Czasem fantazja ponosi w różnych kierunkach. Często w tych, które czają się w zakamarkach naszej podświadomości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz