Władca taśmy przyszedł na inspekcję. Poprzybijał żółwia, z każdym zamienił po trzy zdania.
W końcu trafił na stanowisko, które zajmował Jaśko.
-O panie Jasiu, widzę, że się brodę zapuszcza.
-Zapatrzyłem się w pana ... bo też chcę być dyrektorem, dodały głosy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz