zBLOGowani.pl

wtorek, 22 września 2020

Żółte papiery podstawą do rozstania?

                                           "Kto prawdę mówi,

                                           ten niepokój wszczyna".

                                                              C. K Norwid.


Ta dziewczyna kłamie,

Kłamie nieustannie.

Jakieś głupoty

Wymyśla na mnie.

Ta dziewczyna kłamie,

Kłamie jak z nut.

I nic nie jest proste

Proste jak drut.


Przy rozstaniu człowiek chory psychicznie jest na straconej pozycji. Osoba odchodząca zawsze ma niepodważalny argument: "to chory psychicznie".  I wszystkich dokoła ogarnia współczucie. Nie jest ważne kto zawinił ani kto postanowił odejść. Jedyne co się liczy to żółte papiery. A prawda zawsze jest po stronie tego zdrowego. Nawet przy unieważnieniu małżeństwa żółte papiery są podstawą do wykreślenia obłąkanych z roli współmałżonka. Co więcej, obrana chorego jakoby powiedział drugiej połówce o swoim problemie, może stanowić podstawę do zaliczenia tego na niekorzyść osoby chorej psychicznie, gdyż wystarczy stwierdzić: on coś sobie ubzdurał w tym temacie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz