zBLOGowani.pl

niedziela, 13 października 2019

Tatu to brzmi dumnie.


Dziecko



-A kto to? - spytała mała miłośniczka chipsów.
Córuś wypina pierś i mówi z dumą.
-Mój tatu!..



Mój tatu sobie dorabia.



Tatu po konferencji u zarządcy zaczął pomagać w ogrodzie. Pierwsza godzina minęła mu na panicznuch myślach."Pewnie zaraz do mnie podejdzie i powie 'Masz tu człowieku 10 zł i idź do domu.'" Na szczęścia spytał do której dzisiaj robi. Muszę przepracować te 8h, no nie wiadomo kiedy pojawi się kolejna możliwość zarobku.

Tatu to brzmi dumnie.



Dzieci są słodkie. Nie oceniają wyglądu, stanu portfela czy zasobność wiedzy. Kochają. Ich miłość jest szczera i bezwarunkowa. Aż serce się raduje kiedy uświadomisz sobie, że taką postawę promuje Pismo Święte...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz