Niby zwykła rozmowa, a jednak wkurzająca.
Spotkany nowy wikary nawija.
-A to pan. Nasza złota rączka.
-Zgadza się. A to moja żona. Gorzka.
-Miło mi. Wiele o pani słyszałem.
-Tak? A od kogo?
-Chłopaki o pani często szepczą.... Ksiądz proboszcz też miło panią wspomina...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz