Schizofrenia i życie z nią. Kiedy pytają mnie na co choruję? Odpowiadam, że mam taką "przyjaciółkę". Trochę to tragiczne i śmieszne. Ale czy życie ze schizofrenią musi wiązać się z odrzuceniem radości? Czy nie można spełniać się jako mąż, ojciec czy student?
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Czasno to widzę
Kolejny dół zakrada się do ciasnej przestrzeni duszy. Z jego dna wyziera czerwona plama krwi. Po jego rękach pałęta się ostrze żyletki. NIE, nie ma ochoty na taniec zapomnienia. W jego mózgu rodzą się ścierwa żrące przeciętą bajkę o wolności. Holokaust uczuć zamienia serce w sopel lodu. Do drzwi puka demon lęku. Przetrwać do rana, a później wpaść w otchłań Słońca!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz