-Hej Jaśko! Wiesz, jakie fajne garnki dostałam? Jeden wczoraj przypaliłam, ale spalenizna szybko i łatwo dała się pokonać.
-A od kogo dostałaś taki prezent?
-Od mamusi!
-A, to wszystko jasne. Matka wie jaka z ciebie kucharka, więc podarowała ci specjalne garnki. Takie, która trudno zniszczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz