zBLOGowani.pl

środa, 4 listopada 2020

                         "Pot oblicza i mozół dłoni nie                                                       upokarza".


                                          Kar. Stefan Wyszyński.


-Na początku kierownicy byli zaskoczeni, że Wy, niepełnosprawni tak ciężko i dokładnie pracujecie.

Jaśko.

-A później zaczęli przekręcać śrubę...

- Ta. Zaczęli przeliczać ile im towaru zostaje, a ile mogą z was wycisnąć. No i pogonili wam kota.

Praca jest potrzebna. Chociażby po to aby przejść proces rehabilitacji. Jednak czy oznacza to wysiłek do ostatniej kropli potu?

A ludzie chorzy, zwłaszcza psychicznie, boją się stracić stanowisko: bo z moją grupą gdzie mnie przyjmą?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz