zBLOGowani.pl

niedziela, 10 maja 2020

Podwyżka dla chorego na schizofrenię to kara?

-Szef dał mi podwyżkę, a ja czułem się jak złodziej. Jak oszust łamiący zasady wiary.
-Jak można tak myśleć? Nie rozumiem tego.
-I o to chodzi. Na tym polega schizofrenia. To świadczy o mojej chorobie. Zdrowy człowiek cieszy się z takiego obrotu sprawy, jest zadowolony i doceniony, a chorzy mają nieuzasadnione poczucie winy. Powiem więcej: zdrowy człowiek myśli sobie: ...ale mnie chu...oza docenił! Dał mi jakieś ochłapy! Powinien dać więcej!



Podwyżka a poczucie winy w schizofreni.



Chorzy na schizofrenię mają nieuzadnione poczucie winy. Wiąże się to z niskim poczuciem własnej wartości oraz rozdwojeniem (rozum myśli co innego a uczucia idą swoją drogą). Najprościej wytłumaczyć to na przykładzie odwiedzin znajomych. Chory umie sobie wytłumaczyć, że znajomy zaprasza to ponieważ jest lubiany, ale serce podpowiada, że znajomej chce to w ten sposób upokorzyć. W skrajnym przypadku podejrzewa próbę zabójstwa. Walczące ze sobą myśli i odczucia skłanią do nieracjonalnych zachowań przez co chory uważany jest za dziwaka.

Podwyżka nie czyni oddanym pracownikiem.



Chorzy na schizofrenię to oddani pracownicy. Kiedy w prostych słowach wytłumaczył im na czym polega ich zadanie, podejmują się go w sposób zaangażowany i bardzo skrupulatny. Są skupieni na obowiązkach i oddają się im całym jestestwem. Do pracy przychodzą punktualnie i trzymają się ustanowionych granic. Przy wyznaczeniu obowiązków takim pracownikom musimy pamiętać aby wyjaśnić je w prostych i zrozumiałych słowach. Należy pamiętać, że raz powieżone zadania nie powinny być co chwila zmieniane gdyż wprowadza to chaos w rutynie pracownika.

Kiedy poznamy ograniczenia i mocne strony niepełnosprawnego pracownika, możemy liczyć na pełne oddanie z Ich strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz