Schizofrenia i życie z nią. Kiedy pytają mnie na co choruję? Odpowiadam, że mam taką "przyjaciółkę". Trochę to tragiczne i śmieszne. Ale czy życie ze schizofrenią musi wiązać się z odrzuceniem radości? Czy nie można spełniać się jako mąż, ojciec czy student?
wtorek, 2 lipca 2019
Zaliczenie
Mój przyjaciel studiujący nauki humanistyczne miał zaliczenie z psychologi. Ponieważ jest w nim duch artysty i nutka przekory zaprosił mnie do odegrania scenki . Scenariusz wyglądał następująco.
PACJENT.
PSYCHOTERAPEUTA.
PSYCHOTERAPEUTA.
-I jak się pan czuje?
PACJENT.
-Jak śmieć rzucony w trawnik.
PSYCHOTERAPEUTA.
-I tak pan wygląda. Coś jeszcze?
PACJENT.
-Mam awersję do samego siebie.
PSYCHOTERAPEUTA.
-To normalne. Przy takim wyglądzie.... Jeszcze jakieś spostrzeżenia?
PACJENT.
-Jestem dupkiem.
PSYCHOTERAPEUTA.
-Zdecydowanie.... (chwila ciszy, TERAPEUTA poprawia okulary, zapisuje kilka słów w notatniku, nagle podnosi brwi, na twarzy maluje się grymas natchnienia)......A może...(pochyla się nad biurkiem, zniża głos).... to pana ojciec jest: śmieciem i dupkiem?!
PACJENT podnosi głowę, szeroko otwarte oczy
-Myśli pan?
PSYCHOTERAPEUTA milczy. Ale na jego twarzy wykwita serdeczny uśmiech.
PACJENT otrząsa się., jego źrenice zwężają się, zrywa się zachwycony, wyciąga rękę do terapeuty.
-Dziękuję (potrząsa rękę TERAPEUTY), serdecznie panu dziękuję... Już wiem co zrobię!
PSYCHOTERAPEUTA.
-Cieszę się, że panu pomogłem. A można wiedzieć co pan planuje?
PACJENT.
-ZAJ **8*Ę SKUR***!!
Oczywiście rozpętało się piekło. Jakieś wezwania na dywanik, uświadamiające kazania, dodatkowe wykłady... Pani magister obrażona domagała się przeprosin i wyciągnięcia konsekwencji, z wpisem w akta włącznie. Na szczęście Rektor to człowiek o otwartym umyśle. Zamiast restrykcji zaproponował debatę na temat : NOWYCH TRENDÓW W PSYCHOTERAPII. SZANSE I ZAGROŻENIA DLA ŚWIADOMOŚCI PACJENTÓW Z PROBLEMAMI PSYCHICZNYMI. Czy jakoś tak.
A Gorzka skwitowała to tak : czasem rezultaty są lepsze jak ci pogrzebią w dupie ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz