zBLOGowani.pl

wtorek, 16 lipca 2019

Gigabajt i On.

code, css

Gigabajt w sklepie.



Kiedy idziesz do sklepu, miej kilka grosików na wydanie. Przekraczając próg trzymaj się za kieszeń, bo zawsze znajdzie się jakiś kolega, który akurat ma zły dzień i potrzebuje wsparcia.

Po zaopatrzeniu "wyrwikufla" w najpotrzebniejsze napoje, ten próbuje wyżebrać kilka dodatkowych profitów. Zagaja, referuje zawiłości filozoficzne, wygłasza peany nad życiem rodzinnym. Oczywiście porusza temat alimentów i inwestowania 500+.


Świat informatyka.



-A ty, Jaśko jaki masz zawód?
-Informatyk.
-Łooo. A jak widzi świat taki gigabajt jak ty?
-U mnie wszystko jest proste. Same zera i jedynki. Zero jest czarne, a jedynka biała.

Gigabajt miesza kolory.



Niestety nic nie jest tak proste jak jak system zero - jedynkowy. Kolory mieszają się, nachodzą na siebie, zasłaniają jeden drugiego, podszywają się pod pod siebie.

Córuś pomału zaczyna dostrzegać otaczające je barwy. Na razie bawi się nimi, dotyka, podziwia.

Idąc do na plac zabaw zatrzymaliśmy się na przejściu dla pieszych.
-Tatu, zobacz....RED.
-Ślicznie, Córuś. A na jakim przechodzimy?
-GREEN.
Oby całe nasze życie było zielone. Do przodu Rodzino!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz