Schizofrenia, ech że ty.
Schizofrenia to nie katar sienny. To zespół urojeń, często negatywnych, powodujących niewyobrażalne cierpienie. Komentujące głosy czy myśli przesyłane od " istot pozaziemskich ", powodują zagubienie i bezsilność.
Podzielmy się.
Schizofrenia i osoby, które wzięła w swoje szpony to dwa światy. Często mówi się, że to rozdwojenie jaźni. Owszem umysł pragnie czegoś innego, a duch przeżywa to na swój sposób. Niezgodnoś powoduje walkę, a chory gubi się w ich argumentach.
Widzisz osobę mówiącą do siebie? Powtarzającą ostatnie zdanie? Zupełnie jak echo?! Nie lękaj się. Nie zarazi cię przez dotyk czy drogą kropelkową.
Czasem bywa tak.
-Córuś, kto zbił wazon?
-Ja....debilu, dodały głosy.
I tak trwają. On. Ona. Ono. I panna S. Zwana schizofrenią paranoidalną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz